Czwartek, 11 wrzesień 2014, 15:06
Rok premiery: 2014
Nos: Jacques Polge
Nuty zapachowe:
Mandarynka, cytryna, wetyweria, cedr, drewno sandałowe, ambra wanilia, fasola tonka (wg BaseNotes).
Noszę ten zapach już drugi dzień z rzędu. Co do nut zapachowych - nie zgadzam się do końca ani z jednym, ani z drugim składem. Oficjalnego ze strony Chanel jeszcze nie widziałem.
Czuję tu niezwykle syntetyczny i drażniący początek (ale nie jest to ani pieprz, ani kadzidło, nie czuję ich w tym zapachu w ogóle, ale o tym może później) - coś z chemii kosmetycznej, ale trudno mi powiedzieć co konkretnie. Później robi się ciężej i trochę słodko - czego w ogóle nie obserwowałem w EDT. Dochodzą nuty drzewne, ale można mnie pokroić - nie wiem jakie.
Trwałość po dwóch testach globalnych wyniosła ok. 7-8 h, szału nie ma. Projekcja - tu powiedziałbym, jest gorzej niż w EDT, może dlatego, że sam zapach jest dość ociężały (a przynajmniej takie odniosłem wrażenie).
Testy trwają dalej, ale już prawie na pewno wiem, że wrócę do EDT, a EDP - cóż, ja traktuję jako ciekawostkę, ale pewnie niedługo będzie bestsellerem w sklepach D. i S. (tak czuję)...
W ankiecie (o którą się ładnie uśmiecham) na chwilę obecną postawiłbym naciągane 3....
Nos: Jacques Polge
Nuty zapachowe:
Mandarynka, cytryna, wetyweria, cedr, drewno sandałowe, ambra wanilia, fasola tonka (wg BaseNotes).
Noszę ten zapach już drugi dzień z rzędu. Co do nut zapachowych - nie zgadzam się do końca ani z jednym, ani z drugim składem. Oficjalnego ze strony Chanel jeszcze nie widziałem.
Czuję tu niezwykle syntetyczny i drażniący początek (ale nie jest to ani pieprz, ani kadzidło, nie czuję ich w tym zapachu w ogóle, ale o tym może później) - coś z chemii kosmetycznej, ale trudno mi powiedzieć co konkretnie. Później robi się ciężej i trochę słodko - czego w ogóle nie obserwowałem w EDT. Dochodzą nuty drzewne, ale można mnie pokroić - nie wiem jakie.
Trwałość po dwóch testach globalnych wyniosła ok. 7-8 h, szału nie ma. Projekcja - tu powiedziałbym, jest gorzej niż w EDT, może dlatego, że sam zapach jest dość ociężały (a przynajmniej takie odniosłem wrażenie).
Testy trwają dalej, ale już prawie na pewno wiem, że wrócę do EDT, a EDP - cóż, ja traktuję jako ciekawostkę, ale pewnie niedługo będzie bestsellerem w sklepach D. i S. (tak czuję)...
W ankiecie (o którą się ładnie uśmiecham) na chwilę obecną postawiłbym naciągane 3....