Chanel - Bleu de Chanel EDP (2014)

[Marcin__]

Nie znam żadnego Heńka, kiedy to do ciebie dotrze?

Czujesz w Diorze Homme Cologne słodycz a'la 1 Million? No, to gratuluję nosa... :?

Że też moderatorzy mają siłę czytać te twoje wypociny, podziwiam...

To samo zresztą na wizażu. :?

[Cookie13]

Panowie, załatwiajcie proszę swoje sprawy na PW .

[nowy48]

Nie znam żadnego Heńka, kiedy to do ciebie dotrze?

Czujesz w Diorze Homme Cologne słodycz a'la 1 Million? No, to gratuluję nosa... :?

Że też moderatorzy mają siłę czytać te twoje wypociny, podziwiam...

To samo zresztą na wizażu. :?

Brak związku z tematem Bleu de chanel edp.... do usunięcia. ..

[Marcin__]

Dla mnie jest tak, dla ciebie inaczej. W mojej opinii pachna pdobnie. Nie pisze ze są takie same, ale mają wspólny cytrusowy wabik, który ma przyciągnąć masy niezainteresowane słodyczą a'la one million.

Brak związku z tematem. O ile w Bleu EDP faktycznie coś z 1M jest, to nie rozumiem, po kiego grzyba został tu podany przykład Dior Homme Cologne. Co ma wspólnego cytrusowy wabik ze słodyczą a'la 1 Million i co autor miał tu na myśli - do tej pory nie wiem.

[gurlen87]

Chodzi o to, ze Bleu wraz z Dior Cologne pośród swiezakow ma ten sam " poziom jakościowy " co 1M..

[Marcin__]

Ale to jest zdanie kolegi nowy48 i to należy podkreślić. Ja się z tym nie zgadzam. Nie zgadzam się też z klasyfikacją którejkolwiek z wersji Bleu jako "świeżak".

[nowy48]

Chodzi o to, ze Bleu wraz z Dior Cologne pośród swiezakow ma ten sam " poziom jakościowy " co 1M..

Dziękuję za wyjaśnienie użytkownikowi Marcin o co mi chodziło mniej więcej. Biedak pogubil się zapachy z dużą ilością cytrusów takę jak dhc lub bdc kojarzyć się mogą ze swiezakami natomiast om czy joop homme wild to slodziaki których pełno na rynku. Jeśli jedni nie lubią słodkiego sięgają po coś cytrusowego odswiezajaceg. Niestety jedne i drugie czyli zarowno słodkie jak i cytrusowe - prezentują ten sam ubogi poziom o czym wspomniał gurlen. Miejmy nadzieję że Marcin juz będzie spal spokojniej po takim obrazowym przedstawieniu sprawy.

[Marcin__]

Zrozumiałem to już wcześniej, ale zawsze podkreślaj, że to twoje zdanie.

Nie masz racji i to jest moje zdanie. Bleu EDP nijak nie jest świeżakiem, Dior Homme Cologne z kolei jest nim jak najbardziej. I - jeżeli czujesz dużo cytrusów w tym EDP - to "gratuluję" nosa, bo dla mnie nie ma ich tam prawie w ogóle,

[darivsz]

Bleu de Chanel EDP otwierając się podobnie jak wersja EDT daje po nosie cytrusami. Dior Homme Cologne jak najbardziej świeżakiem? Toż to trochę lżejsza wersja Dior Homme EDT. Chyba, że mowa o Dior Homme Cologne 2013, a to już inna bajka.

[Marcin__]

Bleu de Chanel EDP otwierając się podobnie jak wersja EDT daje po nosie cytrusami. Dior Homme Cologne jak najbardziej świeżakiem? Toż to trochę lżejsza wersja Dior Homme EDT. Chyba, że mowa o Dior Homme Cologne 2013, a to już inna bajka.

Ja mówiłem o Dior Homme Cologne 2013, nowy48 prawdopodobnie też...

[baphomet]

Jest aż tak fatalnie, baphomecie ?

IMO Ciastku jest. Chanel zjechał z jakością na max.

[Cookie13]

Jest aż tak fatalnie, baphomecie ?

IMO Ciastku jest. Chanel zjechał z jakością na max.

O tempora, o mores !

[darivsz]

O ile lekki syntetyczny charakter Bleu de Chanel bardzo mi się podobał, to wersja EDP pod względem jakości składników zbliża się niebezpiecznie do jakości nowych produktów Gucci.

[Cookie13]

O ile lekki syntetyczny charakter Bleu de Chanel bardzo mi się podobał, to wersja EDP pod względem jakości składników zbliża się niebezpiecznie do jakości nowych produktów Gucci.

Ależ pojechali po jakości !

[Heniek]

Niestety. Pojechali. Próbowałeś go już Ciastku?

[Cookie13]

Tak. Nie spodziewałem się jednak, że będzie to aż tak ewidentne. Szczególnie w kontekście ceny zakrawa to wręcz na kpinę.

[PAWEL]

Porównując go do EDT który jest u mnie bardzo wysoko w rankingu to wypada dużo słabiej. Dam mu jednak jeszcze szansę i spróbuję poraz 3ci.

[Heniek]

O ile lekki syntetyczny charakter Bleu de Chanel bardzo mi się podobał, to wersja EDP pod względem jakości składników zbliża się niebezpiecznie do jakości nowych produktów Gucci.

Ależ pojechali po jakości !

Niestety. Pojechali. Próbowałeś go już Ciastku?

Tak. Nie spodziewałem się jednak, że będzie to aż tak ewidentne. Szczególnie w kontekście ceny zakrawa to wręcz na kpinę.

Podejrzewam, że o cenie poniżej 300 zł za 100 ml (perfumerie internetowe) możemy zapomnieć. Może w przyszłym roku.

[Cookie13]

Prawdopodobnie, tak. Niemniej jednak nie interesują mnie żadne obniżki cen tego zapachu, ponieważ nie zaliczam się do jego potencjalnych odbiorców .

[Heniek]

Ja także. A Bleu EDT coraz bardziej doceniam.