Czwartek, 30 czerwiec 2022, 12:38
ostatnio Hermes H24 mi podpasował, ma coś podobnego do bohatera...
Ankieta: Moja ocena Chanel - Platinum Égoïste EDT (1993) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 3 | 1.20% | |
3 - Przeciętny | 15 | 6.02% | |
4 - Dobry | 30 | 12.05% | |
5 - Bardzo dobry | 108 | 43.37% | |
6 - Genialny | 93 | 37.35% | |
Razem | 249 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Czwartek, 30 czerwiec 2022, 12:38
ostatnio Hermes H24 mi podpasował, ma coś podobnego do bohatera...
Czwartek, 30 czerwiec 2022, 12:40
Zdecydowanie nie...
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Czwartek, 30 czerwiec 2022, 13:45
Jak dla mnie H24 nie ma nic wspólnego z Platynowym, już bliżej wspomniany CK Eternity, bądź wymienione wcześniej przeze mnie Franck lub G.Benee.
Fakt faktem, że nie ma co się bawić w klony i inspiracje, oryginał jest tylko jeden Miałem tak z YSL La Nuit. Nawet 99% klon, to nadal był klon i po kilku polecanych klonach zacisnąłem portfel i kupiłem oryginał.
Czwartek, 30 czerwiec 2022, 14:04
H24 to dość odległa kompozycja, jednak ta metaliczność może sprawiać wrażenie wspólnego charakteru. Mi na pewno bardziej leży Hermes, choć nie przyszło mi do głowy wcześniej by je jakoś porównywać.
W kwestii klonów to chyba tylko Eau de Passion może być rozpatrywany jako zamiennik Platyny. Dla otoczenia i kogoś nieobytego z perfumami one pachną identycznie. Sprawdzałem. Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Czwartek, 30 czerwiec 2022, 15:18
Taka sama sytuacja z armaf legesi
Czwartek, 30 czerwiec 2022, 17:10
Legesi jest dużo lepszy niż Franck eau Passion, miałem Franka i sprzedałem - Legesi poza octowym otwarciem pachnie fantastycznie, szczególnie w powietrzu. Warto dodać że Legesi znacząco przewyższa oryginał pod kątem parametrów. Co nie zmienia faktu że pod kątem zapachu jednak w platynowym czuć jakością różnicę
mój stragan z odlewkami -> 50+ pozycji, w tym 30+ arabów, klony i mainstream https://perfuforum.pl/thread-16670.html
Czwartek, 30 czerwiec 2022, 23:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 30 czerwiec 2022, 23:01 przez inves. Edytowano łącznie: 1)
Jak zapach się naprawdę podoba, to chyba lepiej kupić
mniejszą odlewkę niż klona, który go lepiej lub gorzej imituje (o ile brak możliwości zakupu flakonu oryginału). Ale czasami zapach-naśladowca sprawuje się co najmniej nie gorzej niż inspirator. Takie przypadki się zdarzają, i wydaje mi się że w tym kontekście można by się zastanowić np. nad wyborem Acqua di Gio EDT vs. Zara Lisboa.
Piątek, 15 lipiec 2022, 13:14
Piątek, 15 lipiec 2022, 19:08
Na Flaconi za 387 złociszy można kupić
Piątek, 15 lipiec 2022, 19:50
Dzięki za info a można im zaufać ? bo nie znam sklepu a w tych czasach to różnie bywa .
Piątek, 15 lipiec 2022, 20:06
Wszystko ok , sprawdzona
Piątek, 15 lipiec 2022, 20:09
CK Eternity for Men z 1989 r. nijak nie można nazwać klonem Chanel Platinum Egoiste z 1993 r., jeśli już to dokładnie odwrotna sytuacja ma miejsce…
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Sobota, 16 lipiec 2022, 12:30
Zawsze mówiłem, że platynka to zrzynka z eternitki
Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie.
Niedziela, 17 lipiec 2022, 12:25
Porównanie Platinum Egoiste do CK Eternity dało mi do myślenia...
Lekko skropiłem umywalkę wodą, rozpyliłem na to parę psików Eternity i zamknąłem łazienkę. Po jakiejś godzinie, w powietrzu bez wątpienia rozchodzi się zielono-lawendowy akord z Platinum Egoiste. Nosząc na sobie, nigdy tego nie poczułem, ale teraz rzeczywiście, nie sposób nie przypuszczać, że Chanel mógł się zainspirować. Test z umywalką niejednokrotnie sprawdza się o wiele lepiej niż bloter albo nadgarstek, bo pod pewnymi względami daje najlepsze pojęcie o tym, jak zapach jest wyczuwany przez otoczenie. Na pewno daje poszczególnym nutom o wiele więcej przestrzeni niż bloter, nie są tak ściśnięte, a przez to grają czytelniej.
Niedziela, 17 lipiec 2022, 18:01
Ja mam Eternity z 2013 niestety EP już brak żeby bezpośrednio porównać ale dałem strzała i może faktycznie coś delikatnie na początku zaraz po rozpyleniu poczułem z EP ale teraz na skórze już mniej tego podobieństwa jest . Może jakiś wspólny składnik mają nie wiem nie rozbieram zapachów aż tak na części . Jak dokupię EP to jeszcze raz to sprawdzę
Niedziela, 17 lipiec 2022, 18:13
Widzę że nowsi użytkownicy odkrywają podobieństwo tych dwóch zapachów. Ja kilka lat temu kupiłem Eternity dla porównania bo na forum było o tym dosyć głośno i racja, PE i Eternity są bardzo blisko.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Niedziela, 17 lipiec 2022, 19:02
Bywam tutaj od 10 lat, ale porównania tych dwóch najwyraźniej mnie omijały. Eternity dobrze znam od lat '90 i w sumie obok Cool Water, Fahrenheita i Acqua di Gio to dla mnie chyba najsilniejsze zapachowe wspomnienie tamtej dekady. Platinum Egoiste noszę regularnie od paru lat, ale sam z siebie jakoś nigdy nie stwierdziłem nawiązania między tymi dwoma. Może dlatego, że w całokształcie Eternity zawsze kojarzy mi się bardzo ziemiście i monolitycznie, a Platinum Egoiste ostro i ziołowo.
Niedziela, 17 lipiec 2022, 19:06
Już ze 3-4 lata temu czytałem tu o podobieństwie jakie łączy te 2 zapachy i dopiero po tym jak ktoś zwrócił na to uwagę sam te konotacje wyczułem.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Niedziela, 17 lipiec 2022, 19:26
Przy okazji zauważyłem coś jeszcze.
Po paru godzinach po teście z umywalką w łazience unosi się teraz jakby baza Eternity. I pachnie ona bardzo znajomo, mianowicie... Tołpa Green Nawilżanie - mam ten szampon od jakiegoś czasu, kompozycja zapachowa niesamowita, a zarazem ma w sobie coś bez wątpienia znajomego. Z początku myślałem, że to może skojarzenia z Green Irish Tweed, może trochę z Platinum Egoiste... i wychodzi na to, że pachnie to pokrewnie jak rozpylony w umywalce zwietrzały Eternity (a więc i po części Platinum Egoiste). Czy może właśnie jak miks GIT/PE/CKE Już wcześniej chciałem zapytać na forum, czy ktoś kojarzy kompozycję użytą w tym szamponie, bo po nałożeniu na włosy daje wrażenie "must have". Polecam każdemu fanowi chłodnozielonych zapachów i jednocześnie będę wdzięczny za wskazanie perfum, które pachną w identyczny sposób - z miejsca kupuję.
Poniedziałek, 18 lipiec 2022, 18:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 18 lipiec 2022, 22:05 przez futureproof. Edytowano łącznie: 2)
(Niedziela, 17 lipiec 2022, 19:06)Tracershy napisał(a): Już ze 3-4 lata temu czytałem tu o podobieństwie jakie łączy te 2 zapachyNieskromnie napomknę, że prawdopodobnie to ja byłem prekursorem w głoszeniu tej prawdy, choć nie znalazłem zrozumienia, co więcej, artplum uznał, że pomieszało mi się w głowie
Gdy słońce kultury chyli się ku zachodowi, to nawet karły rzucają długie cienie.
|
|