Piątek, 16 październik 2020, 21:12
Gumę do żucia w Meandrze? Ja gumę do żucia, taką słodką miętę, to czuję w Enclave na początku.
Ankieta: Moja ocena Amouage - Renaissance Collection - Meander EDP (2020) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 3 | 20.00% | |
3 - Przeciętny | 5 | 33.33% | |
4 - Dobry | 4 | 26.67% | |
5 - Bardzo dobry | 2 | 13.33% | |
6 - Genialny | 1 | 6.67% | |
Razem | 15 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Piątek, 16 październik 2020, 21:12
Gumę do żucia w Meandrze? Ja gumę do żucia, taką słodką miętę, to czuję w Enclave na początku.
Piątek, 16 październik 2020, 22:28
Akurat Enclave nie skojarzylem z guma mietowka :lol: jednak ile ludzi tyle zdan.
I musze przyznac ze bazy Meander i Enclave sa bardzo dobre. W kazdym razie nowy Amouage mnie nie rozczarowal, nie jest tak zly jak pisano na poczatku, to przesada imho
Piątek, 16 październik 2020, 22:32
Pierwsza ciekawość zaspokojona. Enclave ponoć lepsze, więc to co lepsze zostawiłem do poznania jako drugie. Upraszczając, to aż takiej przepaści pomiędzy tym co pod koniec swej pracy w Amouage proponował Chong, a tym co zaoferował teraz Salmon nie widzę. Może jest tak dlatego, że nie znam wszystkiego z portfolio marki, jednak starsze propozycje Chińczyka są lepsze niż nowsze. Obniżenie lotów nastąpiło jeszcze za kadencji pana Christophera.
Zgadzam się co do podobieństwa Meander do Cartier Declaration Essence. Pierwszy niuch jednak przywiódł mi na pamięć rownież Memoir Man, a że subiektywnie Memoir to tak średnio mi się podoba - choć jednak lepszy jest od Mendra (wiem, truizm) - a Deklaracji nie trawię, to i opisywany produkt po zużyciu 5 ml odlewki może pójdzie w zapomnienie. Edit: Ładnych kilka godzin od aplikacji już minęło i teraz czuję coś jedynie wtedy gdy nos wetknę w przedramię, no i muszę uczciwie przyznać, że to co czuję nawet jest przyjemne. Wracając do porównań: chociaż zwykła Deklaracja mi się nie podoba, to flankery, w tym Essence oceniam jednak lepiej. Dobra, trzeba jeszcze się przyjrzeć temu gagatkowi.
Lepsze jest dobre imię niż wonne olejki. Koh.
Sobota, 17 październik 2020, 11:28
Z Enclave i Meander wybrałbym dla siebie Meander, ale oba są bardzo dobre. Gorzej niestety z trwałością, szczególnie Enclave. Z tych damskich bardziej mi się podoba Crimson Rocks, bardziej niż Meander, i spokojnie mógłbym tych perfum używać. Jak trochę ceny spadną, to kupię sobie właśnie Meander i Crimson Rocks.
Sobota, 17 październik 2020, 12:39
Mirx napisał(a):Z Enclave i Meander wybrałbym dla siebie Meander, ale oba są bardzo dobre. Gorzej niestety z trwałością, szczególnie Enclave. Z tych damskich bardziej mi się podoba Crimson Rocks, bardziej niż Meander, i spokojnie mógłbym tych perfum używać. Jak trochę ceny spadną, to kupię sobie właśnie Meander i . Bardzo ciekawe jest to , że Crimson Rocks brzmi na mnie jak stary Davidoff Zino ! Crimson jest extra!
Sobota, 17 październik 2020, 13:03
Nowe zapachy Amouage mi się bardzo podobają,są w stylu Opusa VI gładkie,mono,delikatne,nie są przeładowane składnikowo,są takie skoncentrowane,przyjemne,ale niszowe,trochę dziwne.Menader jest jak najbardzej bardzo dobry.Tak to dalej jest Amouage.Flaszka prędzej czy późnej u mnie zawita
Sobota, 17 październik 2020, 14:08
pablo9910 napisał(a):są w stylu Opusa VIObok Opus'ów to Meander nawet nie stał. Porównanie jak kulą w płot. Zupełnie inną sprawą jest to czy się komuś Meander podoba, czy nie. Czy to dalej Amouge? Moim zdaniem z nazwy jak najbardziej :lol: Ja żadnego wspólnego DNA z poprzednikami nie wyczuwam. Dla mnie są do bólu bez charakteru, płaskie, przyjemne, bez "pazurka", czy nawet lekkiego szaleństwa. Na tle dokonań marki, jak dla mnie, są po prostu słabe. Bez problemu wymienić można 20 pozycji od Amouge, które biją na głowę najnowsze premiery.
Sobota, 17 październik 2020, 15:12
Ależ jasne,ze to całkiem inne zapachy chodziło o co innego,bardziej o „technikę” wykonania zapachu.
Sobota, 17 październik 2020, 18:34
Nie chcę się czepiać, ale nie za bardzo rozumiem w jakim sensie "technicznym" Meander jest zbliżony do Opus'ów.
Sobota, 17 październik 2020, 21:11
Mnie się o sposobach oceniania już nie chce gadać
Meander zaś raczej nie dostanie ode mnie zbyt wysokiej noty. Parę testów za mną i nie znajduję w tych perfumach jakiegoś punktu zaczepienia. Jakieś takie nijakie i co najwyżej poprawne mi się wydają...
Artur
Sobota, 17 październik 2020, 21:58
Nie miałem jeszcze okazji poznać nowej serii ale skoro nawet Artur nie broni tych perfum to musi być coś na rzeczy
Już nie raz o tym wspomniałem. Twoje opinie są dla mnie szczególnie wartościowe, bo zawsze podchodzisz do tematu na chłodno, w pełni obiektywnie. Wiele osób (szczególnie ja) bardzo pochopnie wydaje opinie na temat różnych zapachów, a czas i rzeczywistość wszystko weryfikują. Najgorzej do tego jak się wzajemnie nakręcamy. Upadek marki, kiepścizna.... potwierdzam, strasznie słaby zapach.. tak, macie rację.. A potem wchodzi Artur i mówi: przesadzacie panowie, to są dobre perfumy ale trzeba je trochę ponosić w różnych okolicznościach żeby zrozumieć. Artplum napisał(a):[...] Także po Twoim wpisie straciłem nadzieję, że będzie to coś godnego uwagi
Niedziela, 18 październik 2020, 00:36
Artplum napisał(a):nie znajduję w tych perfumach jakiegoś punktu zaczepienia. Zgadzam się w całej rozciągłości.
Sobota, 24 październik 2020, 09:06
Trzeci z testowanych przeze mnie z najnowszej serii i podobnie jak wyżej piszący koledzy mam wrażenie, że jest taki "nijaki". Przy okazji parametry, również nie działają na jego obronę :?
Środa, 24 listopad 2021, 20:53
(Sobota, 17 październik 2020, 13:03)pablo9910 napisał(a): Nowe zapachy Amouage mi się bardzo podobają,są w stylu Opusa VI... Wg mnie Enclave ma charakter "szóstego". W dużym uproszczenia jest to miętowe Opus VI. Oczywiście porównując oba hth ( robilem to ) czuć różnicę. Opus jest zapachem bogatszym i bardziej złożonym, Enclave jest prostszy, nie wymaga obycia od użytkownika, czego oczywiście nie uważam za wadę, raczej to plus, nosiciel nie jest narażony na negatywne ( nieraz słusznie ) komentarze.
Czwartek, 25 listopad 2021, 01:00
Do końca urzędowania Chonga, Amouage było dla mnie jak religia, jak członek rodziny, jak kebab o 3 nad ranem. A teraz? A teraz to nie bardzo.
Jeżeli chodzi o ten tu konkretny twór, to jest to bardzo dobry zapach. No bo jak Declaration mogłoby być nie dobre? Zastanawiam się tylko po jakiego grzyba, mając takie portfolio, mając dzieła z linii Opus, mając Interlude, Epica, Golda i Jubilation, nagle postanowili zapaść na alzheimera, zapomnieć jak się robi swoje perfumy i zrobić klona? Po co?, na co?, dlaczego? i kiedy wyskoczy Szymon Majewski wołając "Mamy Cię!"? Zrobione to jest całkiem zgrabnie, całkiem dobrze i w ogóle miło. Ale co ten zapach ma do cholery wspólnego z Amouage?! Przecież to może stać na półce obok Cartiera jako flanker. Oczywiście nie ujmując Cartierowi. No ale gdzie Krym, a gdzie Rzym? Nie ma tu nic orientalnego, nie ma tu ani kropli Amouage, a gdybym dostał w ciemno próbkę, to w życiu bym nie obstawił omańskiej marki. To jakby Porsche nagle ogłosiło, że "walić boxery, od teraz robimy rowery". Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Czwartek, 25 listopad 2021, 07:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 25 listopad 2021, 07:32 przez Wakabaya. Edytowano łącznie: 1)
do usunięcia
Czwartek, 25 listopad 2021, 07:12
Viking, Porsche wkrótce będą elektryczne. Przy tym szysze, bardziej dynamiczne, czyste i ciche.
A wracając do tematu, uświadomiłem sobie, że przez rok nie sięgnąłem po swoją odlewkę Meandra. I co? Ano, przez cały rok nie zatęskniłem za nim, a teraz w ogóle nie pamiętam, jak on pachnie. W ogóle... To daje mi do myślenia
Artur
Czwartek, 25 listopad 2021, 10:06
Czwartek, 25 listopad 2021, 10:26
(Czwartek, 25 listopad 2021, 07:12)Artplum napisał(a): Viking, Porsche wkrótce będą elektryczne. Przy tym szysze, bardziej dynamiczne, czyste i ciche.No właśnie, gdyby to był zapach sygnowany marką znaną, marką przede wszystkim mainstreamową i to z półki do 300-350 zł jak np Declaration Partfum, to pewnie sytuacja wyglądałaby inaczej. Ale mając w głowie, że to jest jednak Amouage, to faktycznie może popaść w zapomnienie. Z resztą teraz marki mainstreamowe potrafią zrobić zapach niszowy, jak chociażby Kenzo ostatnio. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Czwartek, 25 listopad 2021, 14:10
|
|