Poniedziałek, 6 lipiec 2020, 18:01
Cały czas szukam tego jednego jedynego - inwestując w kolejne flaszki i mając nadzieję, że w końcu go znajdę. Najbliżej statusu signature scent jest u mnie chyba zwykły klasyczny Dior Homme (wersja 2011) - którego gotów jestem nosić przy każdej pogodzie oprócz ciepłego lata i który idealnie mnie opatula. Mimo tego nie mogę się powstrzymać przed dalszymi poszukiwaniami - może w końcu się uda....