Niedziela, 23 czerwiec 2019, 13:02
Czekam na rozpoczęcie sezonu morsowego
Niedziela, 23 czerwiec 2019, 13:02
Czekam na rozpoczęcie sezonu morsowego
Niedziela, 23 czerwiec 2019, 15:26
Rabarbary, widzę siebie jak wyskakuję tym oknem, przy spadku temperatury do -1.
Zawsze mam jakieś wymówki żeby nie morsować: za zimno, za ciepło, wieje, pada, nie pada... Podziwiam.
Wtorek, 2 lipiec 2019, 16:36
Dziś miałbyć pierwszy dzień mam diecie,a ja już złamałem postanowienie
Środa, 10 lipiec 2019, 13:49
Plażowa piłka ręczna. Czego to ludzie nie wymyślą.
Środa, 10 lipiec 2019, 15:10
Rokundrol napisał(a):Zawsze mam jakieś wymówki żeby nie morsować: za zimno, za ciepło, wieje, pada, nie pada...Zapraszam do Dąbrowy Górniczej albo na coroczny zlot do Mielna - mogę wtedy Cię wesprzeć A ja już grzeję silniki...
Czwartek, 18 lipiec 2019, 18:03
Właśnie przygotowałem autorski holiday pack perfumomaniaka do bagażu podręcznego
Bazyli nadaje mobilnie...
Piątek, 19 lipiec 2019, 08:24
Lubię to!
Piątek, 19 lipiec 2019, 08:56
Haha, dobre Bazyli!
Ja na wakacje to zawsze muszę się nakombinować co ze sobą zabrać, ale lubię te rozkminy
Czwartek, 25 lipiec 2019, 17:13
Wspominam wczorajszy dzień kiedy podróżowałem S12 Lublin - Puławy z prędkością 180 km/h.... ( prowadziła kobieta 8-) )
Środa, 7 sierpień 2019, 15:32
Oglądam kolarzy na żywo :lol:
Środa, 7 sierpień 2019, 21:49
Buduję domek na działce.
W tych warunkach od pięciu dni testuję Mirkowe odlewki, mieszając beton. Do sprawdzenia poszły Givenchy Xeryus Rouge, Trussardi Riflesso, Bentley For Men, Creed Aventus i Dior Eau Sauvage Extreme. Pogodowy ukrop, parówa, plus ręczne mieszanie betonu wyłoniły zwycięzcę trwałości: Givenchy (Bentley i Dior poza klasyfikacją, bo wskoczyłem do basenu). Trussardi i Creed podobne parametry, ale Riflesso bardziej mi odpowiadał. Nie lubię w perfumach ananasa (Armaf CDNI i Mancera Cedrat Boise), dlatego ze wszystkich najlepszy był Trussardi. W Givenchy czułem potencjał, ale temperatura mocno to temperowała. Czuć, że lubi zimno. Bentley może też, ale nie mnie nie ujął. Sprawdzę jak będzie jesienią. Dior mi nie pasował do fizycznej pracy. Przeczyściłem gumowe Crocsy, otrzepałem szorty i dalej to samo. Jutro (jeśli pogoda pozwoli) ostatni dzień z betonem. Na wyjątkowy test, idzie mój najtrudniejszy ulubieniec: Ted Lapidus Pour Homme. Ciekawe co się z tego ulepi.
Środa, 7 sierpień 2019, 22:26
Panie, Xeyrus Rouge to tylko zimą. Jeśli dane nam będzie jeszcze przeżyć mroźną i śnieżną zimę, to polecam zarzucić XR na imprezę - nic tak nie pachnie w noworoczny poranek, kiedy chwiejnym krokiem wracasz do domu Cisza wokoło, mróz siarczysty szczypie w policzki, jesteś w stanie trudnym do sprecyzowania To znaczy, niewiadomo - czy polegniesz, czy też dasz radę wrócić do życia. Chwilowo, w przypływie sił, czujesz się herosem i obstawiasz opcję nr 2, jak to się zakończy, tego nie wie nikt, z Tobą na czele Ale jak to mawia redaktor Wołoszański - nie uprzedzajmy faktów... Zaciągnij się więc cudownym porannym powietrzem, a wraz z nim - zapachem minionej nocy Poczujesz niesamowitą mieszankę tlenu, oparów alkoholu, dymu tytoniowego parującego z ubrania oraz dogasającego XR
A propos zapachu minionej nocy (rozumianego niekoniecznie literalnie, dosłownie i wprost ) tu mała ilustracja muzyczna https://youtu.be/0g2DsGE521E Bazyli nadaje mobilnie...
Środa, 7 sierpień 2019, 22:57
Domek w stanie 100 %, będzie gotowy pewnie jesienią.
W związku z powyższym, chwiejny krok w oparach XR i innych używek gwarantowany. Tylko raczej nie do domu, a do najbliższego spożywczaka po zapasy. No chyba, że mi dach spadnie na głowę, to nici z dalszych testów.
Poniedziałek, 12 sierpień 2019, 12:45
Czwartek, 26 wrzesień 2019, 07:37
Zrobiłem swój własny mech dębowy.
Poczekam kilka miesięcy i napiszę jak to pachnie.
Czwartek, 26 wrzesień 2019, 07:39
O! Super! Zdradzisz jak robiłeś?
Czwartek, 26 wrzesień 2019, 07:39
Da się wypić? :p
Bazyli nadaje mobilnie...
Czwartek, 26 wrzesień 2019, 07:46
Beata: http://www.herbiness.com/makla-tarninow ... -debowego/
Zamiast benzyny ekstrakcyjnej, dałem eter dietylowy. Bazyli, pewnie można... sam spiryt z Biedry
Czwartek, 26 wrzesień 2019, 07:51
Dzięki! W ogóle bardzo ciekawy blog, już sobie dodałam do ulubionych
A dlaczego zrezygnowałeś z benzyny?
Czwartek, 26 wrzesień 2019, 08:02
W jednym z komentarzy autorka napisała o tym, więc od razu zacząłem na bogato.
Ponoć lepszy efekt. Odradzam robić to w domu/mieszkaniu bez balkonu. Eter strasznie zionie i jest bardzo łatwopalny. |
|