Niedziela, 6 marzec 2016, 22:23
Cookie13 napisał(a):W 90% zapachów świeżych nie odnajduję tego, co w Eclat d'Arpege Pour Homme; pomysłu, charakteru i wyrafinowania. A także szczypty elegancji która sprawia, że nie jest to " sporciak ".
Wywołałeś mnie jakiś czas temu do tablicy, to postanowiłem kolejny raz przetestować ten zapach. Mogę śmiało potwierdzić, że mają swój unikalny charakter i wyrafinowanie. Ładna ewolucja od zielonego, soczystego jabłka, po limonkę i liść fiołka. Później zapach robi się mocno zielony i poszczególnych nut już nie rozróżniam, tak jak początkowe akordy. Projekcja z wpierw okazała, po czasie akuratna i trwa 4-5 godzin. Trwałość biurowa, tj. 8-10 godzin. Ładne to, pachnie naturalnie i z pomysłem, ale kurcze, to nie są moje perfumy. Coś mi w nich nie leży. Może zbyt zimne i zielone? Doceniam i jakbym dostał w prezencie to nosiłbym od czasu do czasu. Sam raczej nie kupię.
Ode mnie 5.