Środa, 15 luty 2012, 10:13
Zimową porą na mojej skórze robi się bardzo suchy, lekko pudrowy. Gdy jest ciepło jest bardziej hmm soczysty.
Ankieta: Moja ocena Givenchy - Xeryus Rouge EDT (1995) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 1 | 0.58% | |
3 - Przeciętny | 10 | 5.85% | |
4 - Dobry | 30 | 17.54% | |
5 - Bardzo dobry | 80 | 46.78% | |
6 - Genialny | 50 | 29.24% | |
Razem | 171 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Środa, 15 luty 2012, 10:13
Zimową porą na mojej skórze robi się bardzo suchy, lekko pudrowy. Gdy jest ciepło jest bardziej hmm soczysty.
Czwartek, 5 kwiecień 2012, 00:19
Ilekroć użyję Xeryus'a, mam wrażenie, że tego zapachu używa sam Bóg.
No cudny jest. Animalnie, męsko i jednoznacznie uwodzicielski. Gdybym był laską i poczuł XR, chyba wyrzymałbym majtki w pierwszej, napotkanej toalecie... Nie mam słów... Jadę na oparach.
Czwartek, 5 kwiecień 2012, 07:04
kiedyś był bardziej dostępny i tańszy, teraz rzadko gdzie w necie można go spotkać, coś się dzieje...
Czwartek, 5 kwiecień 2012, 07:47
Bo ja wiem? Setkę widziałem za 150 zł. Kiedyś, gdy nie znałem internetu kupowałem go za 280 zł w Sephorze. Ja przynajmniej cały czas go widzę w ofertach internetowych.
Czwartek, 5 kwiecień 2012, 18:01
RoQ napisał(a):Ilekroć użyję Xeryus'a, mam wrażenie, że tego zapachu używa sam Bóg. Z ciekawości swej pożądliwej zasztachnij się Azzaro Elixir i Lacoste L 12.12 Rouge. Napisz, który zez tych zacnych zapachów z XR się w ogóle nie kojarzy, na ten głupi przykład? Azzaro klasa , ale jako wrodzony przeciwnik lakosty... to mi nawet wstyd, bo mi się podoba nawet :oops:
Na mojej półce: http://www.fragrantica.com/member/169850/
Czwartek, 5 kwiecień 2012, 18:18
Elixir nawet gorętszy od Xeryusa jest. A kosztuje grosze.
Czwartek, 5 kwiecień 2012, 19:09
pknbgr napisał(a):Elixir nawet gorętszy od Xeryusa jest. A kosztuje grosze. Oj mocno daje temperaturą, ale ...mam wrażenie, że tylko przez pierwsze "parę minutek". Potem słabnie nam trochę biedaczek.
Na mojej półce: http://www.fragrantica.com/member/169850/
Czwartek, 5 kwiecień 2012, 19:11
Elixira znam z nieśmiałych testów na papierku, więc mogę się mylić. Jednak biorąc poprawkę na moją skórę, może wcale tak nie być :lol:
Czwartek, 5 kwiecień 2012, 19:22
ostatnio jak próbowalem elixira, to przez 5 min czulem sam alkohol, nie wiem czy tester byl zepsuty, czy on tak na serio w każdym bądź razie podziekowalem
Czwartek, 5 kwiecień 2012, 19:48
Na papierku, nie wąchamy... ileż razy się zawiodłem.
Na mojej półce: http://www.fragrantica.com/member/169850/
Czwartek, 5 kwiecień 2012, 20:01
Zapraszam do "lorisowego" wątku. Elixir jest dla mnie Azzaro number 2. A wtórność, inna sprawa.
Na mojej półce: http://www.fragrantica.com/member/169850/
Piątek, 6 kwiecień 2012, 00:46
Krzysztof M. napisał(a):RoQ napisał(a):Ilekroć użyję Xeryus'a, mam wrażenie, że tego zapachu używa sam Bóg. Jak trafię na Elixira, z pewnością spróbuję, choć jakoś nie wyobrażam sobie w dziale "rozgrzewających" zapachów cokolwiek lepszego od Xeryus'a Rouge. Ma wszystko, czego mi trzeba. Niczego bym nie dodawał ani ujmował. Dla mnie - doskonałość...
Piątek, 6 kwiecień 2012, 09:33
Wąchałem kiedyś w S., bardzo mi się spodobał. Szukam teraz okazji na all., ale idzie lato, więc XR może trochę zaczekać.
Środa, 9 maj 2012, 19:52
nie tak dawno testowałem go w jednej z perfumerii i jestem pozytywnie zaskoczony zapach ostro-słodko-kaktusowy, idealny na jesień, zimę i początek wiosny, jeśli chodzi o trwałość to jest ona dobra (na mnie ok 7h)
Środa, 9 maj 2012, 19:55
Xeryus Rouge jest niedoceniany, ale to kapitalny zapach i kiedyś był moim signature
Środa, 9 maj 2012, 20:58
RoQ napisał(a):Jak trafię na Elixira, z pewnością spróbuję, choć jakoś nie wyobrażam sobie w dziale "rozgrzewających" zapachów cokolwiek lepszego od Xeryus'a Rouge.Obyś się nie pomylił przy mrozach... :lol:
Na mojej półce: http://www.fragrantica.com/member/169850/
Środa, 9 maj 2012, 21:04
FourOfKind napisał(a):Xeryus Rouge jest niedoceniany, ale to kapitalny zapach i kiedyś był moim signatureLubie XR, ale na tyle, ile go znam, oceniam niżej niż Ty. Fajnie się go nosi, ale to dla mnie taki nieco 'landrynkowy', słodkawy zapach. Wyróżnia się tą nutą kaktusową, to fakt. Po prostu pewnie nie do końca mój typ.
Środa, 9 maj 2012, 21:38
Słodkie landrynki dla mnie gdzie indziej nie tutaj :lol:
Na mojej półce: http://www.fragrantica.com/member/169850/
Poniedziałek, 10 wrzesień 2012, 17:15
Piękny, klasyczny zapach, bardzo lubiany przez kobiety, dobry na romantyczne tańce. Uwielbiam jego bazę, mógłby być bardziej intensywny czyli mieć lepszą projekcję (mam do czynienia z EDT).
Poniedziałek, 10 wrzesień 2012, 17:57
Background napisał(a):Piękny, klasyczny zapach, bardzo lubiany przez kobiety, dobry na romantyczne tańce. Uwielbiam jego bazę, mógłby być bardziej intensywny czyli mieć lepszą projekcję (mam do czynienia z EDT). A to jest też wersja EDP? Na początku byłem zauroczony tym zapachem i wciąż jestem choć po kilku testach uważam że nie mógłbym używać go na co dzień, nie jest to zapach uniwersalny ale jeżeli chce ktoś zrobić wrażenie zapachem w czasie wieczornego wyjścia np. na randce to Xeryus Rouge jest strzałem w dziesiątkę |
|