Wtorek, 18 grudzień 2012, 15:09
Dla mnie z kolei otwarcie Elixira to nieznośny alkohol. Jakościowo nie ma co porównywać do xr
Ankieta: Moja ocena Givenchy - Xeryus Rouge EDT (1995) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 1 | 0.59% | |
3 - Przeciętny | 10 | 5.88% | |
4 - Dobry | 30 | 17.65% | |
5 - Bardzo dobry | 79 | 46.47% | |
6 - Genialny | 50 | 29.41% | |
Razem | 170 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Wtorek, 18 grudzień 2012, 15:09
Dla mnie z kolei otwarcie Elixira to nieznośny alkohol. Jakościowo nie ma co porównywać do xr
Poniedziałek, 7 styczeń 2013, 21:04
Lubię go. Ale im częściej go używam, tym bardziej mnie denerwuje ten ostry pazur. Raz na dwa miesiące to idealna częstotliwość. Odlewkę warto mieć na wieczorne wyjścia.
Czwartek, 10 styczeń 2013, 19:40
Ten pazur chyba znika. Aplikacja jest trudna ( ), ale po godzinie jest gładki i aksamitny jak płatek chińskiej róży....
Na mojej półce: http://www.fragrantica.com/member/169850/
Czwartek, 10 styczeń 2013, 20:40
Krzysztof M. napisał(a):Ten pazur chyba znika. Aplikacja jest trudna ( ), ale po godzinie jest gładki i aksamitny jak płatek chińskiej róży....Podpisuję się pod tym. I nie potrafię pojąć dlaczego porównania do Elixira, jak na mój nos to całkiem różne zapachy i nie wyczuwam w nich jakiś podobieństw. Może delikatnie pod sam koniec, ale początek, środek ? nie
Piątek, 8 luty 2013, 16:45
Na początku myślałem, że papryczka i kaktus to jedynie chwyt marketingowy, który miał uatrakcyjnić spis nut poprzez dodanie nietypowych elementów. W tej kwestii jednak się myliłem. Papryczka jest ewidentnie wyczuwalna. Kaktusa też wyczuwam, ale nie jest już taki dosłowny. Przypomina mi raczej słodki napój kaktusowy. Jest jeszcze trochę drewna i to w zasadzie wszystko, co wychwyciłem w tym zapachu.
Bardzo ciepły, elegancki i typowo wieczorowy. Określiłbym go też jako słodko – ostry. XR użyłem dzisiaj rano w ramach testu i muszę przyznać, że nadal delikatnie go na sobie wyczuwam. Na dniach ponowię testy, ale póki co, zapach w moim przypadku okazał się migrenogenny.
Piątek, 29 marzec 2013, 20:36
mam zamiar zaopatrzyć się w 50ml, kiedyś go testowałem, uważam ze w wiosenne a nawet letnie wieczory nie będzie dusił nikogo a przede wszystkim mnie
Piątek, 29 marzec 2013, 21:24
Właśnie jak to jest z jego używaniem w ciepłe dni?
Piątek, 29 marzec 2013, 21:34
marcel777 napisał(a):Właśnie jak to jest z jego używaniem w ciepłe dni? testowałem go chyba w grudniu i naprawdę nie wydawał mi się słodki czy też ostry, choć ja może znam max z 60 -70 zapachow także nosa nie mam wyrobionego, też bym chciał poznać opinię osób które używały go podczas wieczorów letnich
Piątek, 29 marzec 2013, 21:39
XR to raczej typowo wieczorowy zapach.
Piątek, 29 marzec 2013, 21:42
To zapach o charakterze stricte wieczorowym, więc tu nie widzę przeciwwskazań dla używania go przez cały rok.
Jeśli chodzi o dzień to wiosna i jesień będą odpowiednie (ogólnie temperatura w dzień do około 15 stopni). Zimą można nosić cały czas, choć tak jak napisałem według mnie to zapach typowo wieczorowy, idealny na randki i intymne spotkania z płcią przeciwną. W taki sytuacjach został zweryfikowany bardzo pozytywnie
Środa, 3 kwiecień 2013, 10:36
Mam go ze 2 lata i w sumie kupiłem go, ze względu na pierwsze wrażenie jakie na mnie wywarł.
Nie jestem znawcą perfum i nie potrafię wychwycić specyficznych skladników, ale pierwsze wrazenie wywarł na mnie bardzo dobre. Uznałem go właśnie jako doskonały zapach na wieczór. W kolejnej fazie trochę się nim rozczarowałem, ponieważ średnio mi się podobał właśnie ten słodkawy zapaszek. Teraz już przywykłem. Za to bardzo podoba mi się jego zapach gdy pozostanie na jakiejś odzieży. Czasem nawet po kilku dniach gdy zakładam szalik to go czuć XR. Nie wiem czy Wy tez tak macie, ale po spryskaniu się nim mam wrażenie jakby podnosiło mi się cisnienie i twarz nabierała rumieńców. Coś jakby z zimnego wejśc do ciepłego pomieszczenia. Trwa to chwilkę i potem zanika. Głupie to trochę ale tak mam tylko przy tym zapachu. Latem nie przepadam za nim, ale na jesień/zimę to mój obowiazkowy zapach Generalnie uznaję go za jeden z lepszych zapachów, choć ja musiałem się do niego trochę przyzwyczaić.
Piątek, 12 kwiecień 2013, 22:43
Obawiam się, że nie tylko Tobie. Dla mnie też jeden z bardziej energetycznych, palących i "żrących" zapachów.
To jedna z najpiękniejszych rzeczy jakie w życiu wąchałem...
Na mojej półce: http://www.fragrantica.com/member/169850/
Sobota, 13 kwiecień 2013, 11:19
Testowałem ostatnio zamówioną próbkę. Liczyłem, że będzie to słodycz przełamana ostrością, ale nic z tego. Zapach mdły, mało męski. Nosem laika.
Poniedziałek, 6 maj 2013, 18:17
Wow ! Byłem dzisiaj w D w celu wciągnięcia innego zapachu, ale facet, który tam pracuje (pozdrawiam Pana. I moją babcię) pokazał mi kilka innych, według niego ciekawych zapachów. I co ? Strzał w 10-tkę ! Nie pamiętam, czy którekolwiek perfumy sprawiły, że w trakcie pierwszego spotkania dotarły do mózgu i pozostawiły po nim plamę... Jest to miłość od pierwszego wejrzenia ! Ostro-słodkie piękno. Róża ? Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że ten kwiat może ładnie komponować się z męską skórą. Kaktus rzeczywiście wyczuwalny, choć chyba macie racje, że bardziej w formie występującej w soku Tymbark Wszystko przyprawione pikanterią. Mam go na nadgarstku od ok 4 godzin i niestety muszę stwierdzić, że projekcja jest bardzo bliskoskórna. Dziwi mnie to, bo zastosowałem dwa strzały i po przeczytaniu opinii spodziewałem się czegoś więcej (reformulacja?). O co chodzi ? na drugiej ręce siedzi Lalique L'Amour (tak, tak - damskie perfumy. Nie czas o nich teraz pisać)
Bardzo udany dzień jeśli chodzi o poznanie nowych przyjaciół, bo Givenchy musi być mój! Powinienem zacząć jednak od jakiegoś dekantu i przeprowadzic testy globalne Pozdrawiam.
Piątek, 30 sierpień 2013, 18:23
Czy ten zapach jest odpowiedni dla licealisty, czy jednak zbyt dojrzały?
AKTUALNIE W KOLEKCJI
Piątek, 30 sierpień 2013, 19:14
Jeżeli chcesz go używać na co dzień do szkoły to raczej średnio.
Piątek, 30 sierpień 2013, 20:06
Nie no, skąd Ale na wyjścia czy spotkanie z dziewczyną? Chodzi mi tylko o to, czy nie będę pachnieć jak 40 latek
AKTUALNIE W KOLEKCJI
Piątek, 30 sierpień 2013, 20:16
jeśli lubisz takie zapachy powinno być ok, nawet do szkoły, jeśli się nim nie zlejesz, w końcu liceum to nie podstawówka by było to niestosowne.
Piątek, 30 sierpień 2013, 22:53
pianista47 napisał(a):Chodzi mi tylko o to, czy nie będę pachnieć jak 40 latek nie, nie będziesz Ja w każdym razie nie odbieram go jako zapachu dla faceta 40+. Jednak polecam sprawdzić przed zakupem.
Piątek, 30 sierpień 2013, 23:05
Dzięki za odpowiedzi Przejdę się do Douglasa i wypróbuję
AKTUALNIE W KOLEKCJI
|
|