Ja tam wąchałem pilnie i starałem się jak najwięcej zapamiętać. Oczywiście mój nos ześwirował po kilku zapachach, ale i tak pomysł wystawy oceniam bardzo pozytywnie. Taka możliwość dokładnie w momencie, kiedy moje zainteresowanie perfumami rozkręca się na dobre.
Jakoś ze dwa tygodnie temu w M1 a w Koperniku (cnk) jakoś rok temu był wieczór dla dorosłych o zapachach i nawet zalapalem się na wykład pani z francuskiej osmoteki
frostbitten napisał(a):Również dzięki z info. Ja się wybieram jutro w poniedziałek. Ktoś już był, jak wrażenia?
Wrażenia pozytywne, a możliwość powąchania poszczególnych składników takich jak cywet, ambra, piżmo, czy paczula bezcenne. Wystawa jest chyba właśnie z CNK, bo jedna z tamtejszych Pań tam pracuje.
Ja również poznałem tajemnice zapachów. Fajnie zorganizowana akcja, oprowadzała mnie miła dziewczyna. Tak jak ktoś wyżej wspomniał po kilku testach zapachy zaczęły się mieszać. Składniki zwierzęce wcale mnie mocno nie odrzuciły. Polecam