Czwartek, 21 marzec 2019, 17:20
Ja w Łodzi kupiłem
Ankieta: Moja ocena Oscar de la Renta - Pour Lui EDT (1980) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 1 | 2.63% | |
3 - Przeciętny | 4 | 10.53% | |
4 - Dobry | 9 | 23.68% | |
5 - Bardzo dobry | 17 | 44.74% | |
6 - Genialny | 7 | 18.42% | |
Razem | 38 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Czwartek, 21 marzec 2019, 17:20
Ja w Łodzi kupiłem
Czwartek, 21 marzec 2019, 18:18
Viking napisał(a):Zapach bardzo podobny do uwielbianego przeze mnie One Man Show. Bardzo to może nie, ale podobne są. Przyszły na świat w tym samym roku. Kto od kogo zerżnął?
Artur
Czwartek, 21 marzec 2019, 18:47
Teraz jestem w pracy, to nie mam jak porównać ręka w rękę, ale jak tylko minęło otwarcie, to aż do obecnej chwili zalatuje mi OMS. Niestety Bogart wydaje mi się jednak bogatszy.
Podobieństwa do Antaeusa nie znajduję wcale. Natomiast parametry tego 2012 - nadal nie wiem po czym rozpoznano rocznik, bo nie znalazłem nigdzie kalkulatora - są bardzo przyzwoite i nadal go bardzo dobrze wyczuwam. Niestety nie zagrzeje u mnie miejsca. OMS zdecydowanie jeden mi wystarczy, Oscar wylądował na straganie za tyle co mnie kosztował
Czwartek, 21 marzec 2019, 23:33
Jest jakiekolwiek podobieństwo do VC&A PH abstrahując od róży? Bo widzę, że ktoś odpowiedzialny za Oscara leci sobie w kulki, a jeśli te dwa zapachy są w miarę podobne, to sobie daruję poszukiwania starego Oscara, bo podejrzewam że może to być dość kłopotliwe.
Czwartek, 21 marzec 2019, 23:46
Żadnego podobieństwa, całkowicie inne zapachy.
Piątek, 22 marzec 2019, 08:58
No i pojawił się w r znowu.... za 130
Piątek, 22 marzec 2019, 09:37
A wiadomo jaki rocznik, też 2012?
Piątek, 22 marzec 2019, 09:48
Tego nie wiem. Na stronie chyba nie ma tej informacji.
Niedziela, 1 wrzesień 2019, 16:45
Bral ktos ostatnio i byl zadowolony z parametrow? Jesli tak, to skad?
"Śmiem twierdzić co innego i mam ku temu mocne powody, których na razie pozwolę sobie nie ujawnić"
Niedziela, 1 wrzesień 2019, 16:52
Chyba poza akcją Rossmann to nic się nie działo. Ja miałem go chwilę i muszę przyznać, że trzymał bardzo ładnie, ale to był ponoć rocznik 2012.
Niedziela, 1 wrzesień 2019, 20:32
Poziom ryzyka niby niski (~70,-) , ale cos zawsze mnie powstrzymuje. Miło by było przeczytac cos w stylu "Jest i ma swietne parametry w ... "
Poniedziałek, 2 wrzesień 2019, 02:09
Przewąchałem wiele tzw. wypustów PL, bo to jeden z moich ulubionych dziadków.
Wszystkie miały przyzwoite parametry. Chyba, że naprawdę coś się stało i w ostatnich miesiącach wpuszczono jakieś gówno, jak z oczyszczalni Czajka. Ale po dziesiątkach fałszywych alarmów Kościoła Reformulacyjnyjnego, które okazały się trzecim rodzajem prawdy w klasyfikacji księdza Tischnera, powiem, cytując klasyka, że nie wydaje mnie się. Tak więc, bracia i siostry, bierzcie i wąchajcie, zamiast martwić się na zapas.
Artur
Poniedziałek, 2 wrzesień 2019, 07:02
a do czego można go porównać? Czy to są takie klimaty jak np. Boss One? Albo Kurous? Antaeus? planuję brać w ciemno
"Śmiem twierdzić co innego i mam ku temu mocne powody, których na razie pozwolę sobie nie ujawnić"
Poniedziałek, 2 wrzesień 2019, 07:16
Trochę podobny do One Man Show, ale generalnie to odrębny byt
Artur
Poniedziałek, 2 wrzesień 2019, 07:27
Nie wiem jak starsze, ale ten co był w Rossmannie jest bardziej niż podobny do OMS.
Poniedziałek, 2 wrzesień 2019, 07:48
no tyle że właśnie to dla mnie definicja ignotum per ignotum, bo OMS też nie znam
"Śmiem twierdzić co innego i mam ku temu mocne powody, których na razie pozwolę sobie nie ujawnić"
Poniedziałek, 2 wrzesień 2019, 07:56
Bardzo podobny do Oscara :lol:
Spokojnie możesz brać w ciemno, pod warunkiem że faktycznie lubujesz się w klimatach wspomnianych wcześniej perfum. Jeżeli nie czujesz się komfortowo używając "dziadków" to nie ma sensu zawracać sobie głowy
Poniedziałek, 2 wrzesień 2019, 08:04
hmm z szeroko pojętych dziadków lubię Givenchy Gentleman, Anateusa, Azzaro PH - czyli raczej lajtowe
Brutal to np. zupełnie nie moje klimaty
"Śmiem twierdzić co innego i mam ku temu mocne powody, których na razie pozwolę sobie nie ujawnić"
Poniedziałek, 2 wrzesień 2019, 08:56
Jest lekko dziadkowy, natomiast to świetna kompozycja. Na mnie bym Oscara nie widział, choć mam uszanowanko dla tych nut. Powijaj i noś głowe wysoko
Straganik - https://perfuforum.pl/viewtopic.php?f=52&t=31994
Poniedziałek, 2 wrzesień 2019, 10:44
co do nowego, to jedynie na fragrze jest recka/ostrzeżenie, szczególnie do kodu HE03
|
|