Środa, 11 maj 2022, 13:28
Oj kusicie, kusicie...
Ankieta: Moja ocena Christian Dior - Fahrenheit EDT (1988) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 2 | 0.77% | |
2 - Słaby | 7 | 2.70% | |
3 - Przeciętny | 9 | 3.47% | |
4 - Dobry | 25 | 9.65% | |
5 - Bardzo dobry | 64 | 24.71% | |
6 - Genialny | 152 | 58.69% | |
Razem | 259 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Środa, 11 maj 2022, 13:28
Oj kusicie, kusicie...
Środa, 11 maj 2022, 13:43
Jeszcze jedna uwaga.
Jak człowiek testuje tego nowego Fafika na skórze i rozkłada go na czynniki pierwsze to oczywiście, że znajdzie różnice w stosunku do wersji vintage. Jednak zupełnie inaczej wygląda to jak poczujemy na kimś/ktoś poczuje na nas te perfumy. Wrażenie jest niesamowite.
Środa, 11 maj 2022, 15:41
Nie chcę zbytnio odbiegać od tematu, ale dałbym wiele, żeby takie „odrodzenie” spotkało choćby „Szarego” Bossa czy D&G Pour Homme. No, może nie takie ikony jak tytułowy bohater, ale swoje miejsce w historii perfumiarstwa mają. Fakt faktem, że idzie jeszcze wyrwać czasem kilka mililitrów na różnych aukcjach vintydżowych, ale to nie to samo, co pełnowymiarowa flacha.
Bez wiary potykamy się o źdźbło słomy, z wiarą przenosimy góry.
Środa, 11 maj 2022, 16:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 11 maj 2022, 16:10 przez Czarny. Edytowano łącznie: 1)
Spróbuj nowego Platinum Egoiste, jest świetny, testowałem zarówno 100 ml 09/21 oraz mam teraz 50 ml 03/22 i są idealne a te starsze miałem problem wyczuwać.
A nowego Fahrenheita pewnie nabędę, może nawet szybko
Środa, 11 maj 2022, 19:38
Tylko gdzie najlepiej kupić by dostać te najświeższe wersje...notino?
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Środa, 11 maj 2022, 19:49
Sephora Douglas mają napewno dziś widziałem nawet dior homme intense rocznik 2022 produkt
Środa, 11 maj 2022, 19:54
Dzisiaj w S. widziałem Fafika z 2022r, a tester stał z 2021r.
Także spokojnie można przetestować przed zakupem. Ale Notino też powinno mieć świeże. Oczywiście mówię o flakonie 100ml. Jest to najpopularniejsza pojemność. Kiedyś w Notino zamówiłem Fafika jednocześnie z jednym forumowiczem (już nie pamiętam kto to był). On wziął 100ml, a ja 200ml. Jego flacha miała 3 miesiące od rozlewu, a moja równe dwa lata.
Środa, 11 maj 2022, 20:23
Wziąłem z Notino teraz 50 bo prawie zawsze trafiam u nich świeże wydania. A to że 50 dużego znaczenia raczej nie ma, bo 50 Platynowego kupiona w kwietniu przyjechała z batchem z marca.
Środa, 11 maj 2022, 21:57
Ja wziąłem setkę w notino, bo też kiedyś kupowałem u nich fafika i dostałem świeży wypust. Cena korzystniejsza.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Środa, 11 maj 2022, 21:59
Dawno tak Fafikiem nie dawało na forum... pięknie
Uczulam Was tylko na jedną kwestię. Mój flakon kupiony w S. świeżo po otwarciu pachniał dość nietypowo. Jakoś tak płasko i plastikowo się układał. Autentycznie gdybym nie wiedział, że to oryginał to bym pomyślał, że coś jest z nim nie tak. Kilka tygodni budził się do życia. Teraz zionie jak należy. Nie wiem o co chodzi ale zauważam taką zależność przy praktycznie każdych, nowootwartych perfumach. W mniejszym, bądź większym stopniu ale jednak.
Środa, 11 maj 2022, 23:12
Właściwie to mogłem wziąć setkę ale może zachowam sobie to na jakieś jeszcze nowsze edycje, może jeszcze bardziej go dopracują
Środa, 11 maj 2022, 23:22
Panie... w obecnych rocznikach możesz przebierać jak w ulęgałkach
Skończysz 50ml to całe wiadra będą czekać w każdej perfumerii. Mówisz tak jakby jakiś vintage uciekł Ci sprzed nosa, a miałeś możliwość kupić większą flachę. Lekkie majty Kiedyś o tym pisałem. Moim zdaniem flakon Fafika 50ml wygląda najlepiej ze wszystkich pojemności. Proporcje flakonu są idealne. Dla przykładu taki 200ml wygląda nieco dziwnie. Jest jakiś taki kulfoniasty w moim odczuciu.
Czwartek, 12 maj 2022, 06:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 12 maj 2022, 06:10 przez subliman. Edytowano łącznie: 1)
(Środa, 11 maj 2022, 13:43)ale chop napisał(a): Jak człowiek testuje tego nowego Fafika na skórze i rozkłada go na czynniki pierwsze to oczywiście, że znajdzie różnice w stosunku do wersji vintage. Podejrzewam, że największą i tak w ewolucji. Fahrenheit z pierwszej połówki lat 90. to jedna z najpiękniej ewoluujących wód, jaką dane mi było poznać. Fazy przejścia, diametralna różnica między otwarciem, sercem i bazą - miało się wrażenie, że to już zupełnie inna mikstura. Esencja starej szkoły mieszania perfum.
Czwartek, 12 maj 2022, 07:05
Dalej tak jest
Czwartek, 12 maj 2022, 10:23
No to czekam na tego zawodnika ale wiem, że będzie solidnie. Może na upały się nie nada ale na takie chłodniejsze letnie dni z wiaterkiem, jak najbardziej będzie git
Czwartek, 12 maj 2022, 10:49
Mam 50ml z lat dziewięćdziesiątych i oszczędzam.
Ale korci, żeby zafasolić sobie nową setę i lać ile wlezie. Aż oktany bąblami nosem pójdą. Jak to powiedział Anioł do Furmana: "A wie pan, że ja tak zrobię."
Czwartek, 12 maj 2022, 20:15
Jako że fafik dorobił się całej rzeszy fanów i specjalistów, to zapytam się, który batch z powiedzmy ostatnich 5-7 lat według Was jest najlepszy? Czy w ogóle są duże różnice między tymi współczesnymi wypustami czy raczej mam nie zawracać gitary bo fafik to fafik i zawsze pachnie fantastycznie ?
Czwartek, 12 maj 2022, 22:17
Najlepiej szukać Fafika wyprodukowanego po lutym 2019r.
Numer formuły na opakowaniu to N°12948/A. Dodali tam sporo bezołowiowej 98. Stąd też podwyższona cena na półkach
Piątek, 13 maj 2022, 12:53
Dostałem paczkę z notino z fafikiem. Data produkcji styczeń 2022. Jeszcze nie sprawdzałem zapachu. Dziś już kilka innych testuję i nie chcę dodawać kolejnego.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Piątek, 13 maj 2022, 13:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 13 maj 2022, 13:42 przez Czarny. Edytowano łącznie: 1)
Właśnie odebrałem flaszkę z Notino, batch code 2B01 - Luty 2022. Zawiera składniki w składzie, których jeszcze nie spotkałem, czyli Tocopherol oraz BHT.
Z atomizera podjeżdża starą wersją, od razu wyczułem dużo fiołka. |
|