Wtorek, 29 listopad 2016, 15:39
aaa to ok, jakoś miałem wrażenie, że bardziej dla starszych, może ze względu na opis, że taki trwały
Ankieta: Moja ocena Montale - Black Aoud EDP (2006) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 1 | 1.45% | |
2 - Słaby | 7 | 10.14% | |
3 - Przeciętny | 8 | 11.59% | |
4 - Dobry | 16 | 23.19% | |
5 - Bardzo dobry | 21 | 30.43% | |
6 - Genialny | 16 | 23.19% | |
Razem | 69 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Wtorek, 29 listopad 2016, 15:39
aaa to ok, jakoś miałem wrażenie, że bardziej dla starszych, może ze względu na opis, że taki trwały
Wtorek, 29 listopad 2016, 16:52
BlueJeans napisał(a):nemo007 napisał(a):Black Aoud - mocarz, który mnie pokonał. BlueJeans, dla mnie tak wulgarnie mocna róża w męskich perfumach jest troche nie do przyjęcia i na dłuższą metę okrutnie męcząca (jak sie okazało). Z montale pozostanę przy moich ulubionych: Greyland i Blue amber. Czaje się tez na wypróbowanie Aromatic Lime
Środa, 30 listopad 2016, 01:06
Dla niektórych róża potrafi być wyjątkowo upierdliwa.
Ta w BA potrafi zmordowac w przypadku przedawkowania, bo jest subtelna, jak młot
Artur
Środa, 30 listopad 2016, 11:25
Nawet przy delikatnej aplikacji potrafi zmulić
dlatego flakon już sprzedany
Środa, 30 listopad 2016, 13:49
Ja dlatego używam go dość rzadko bo nie chciałbym, żeby mi się znudził ten zapach . Narazie czekam na zime jak w last Christmas i wtedy nieco częściej będę sięgał po niego.
Środa, 18 styczeń 2017, 09:57
Wczoraj nadgarskowo, dziś użyte globalnie.
Są to trzecie Montale, które testuje, i o ile Full Incense i Dark Aoud od razu przypadły mi do gustu (Full Incense już nabyłem a Dark Aoud mam zamiar ) to Black Aoud nie jest z mojej bajki. Pod względem mocy, projekcji i trwałości to naprawdę killer, czyli to co lubię, jednak na mojej skórze zapach skręca w raczej damską stronę i po prostu źle się w nim czuję. Na pewno jest to zapach, z którym warto się zapoznać, jednak kupowania w ciemno większej ilości niż kilka ml nie polecam. Po kilku dniach spróbuję jeszcze raz, ale na obecną chwilę daję 4/6.
Środa, 26 kwiecień 2017, 23:56
Brak mi słów dla tego zapachu bo jest cudowny, ale Boże - już to chyba czułem, ponadto całe piękno tego zapachu to jego ukryta damska strona przez co 98% mężczyzn nie odnajdzie się w nim.
Druga połowa to męska, nieco ciemniejsza strona. Dziwna to jest róża; z jednej strony ordynarnie różana i gotycka, z drugiej idealnie wkomponowana we współczesną europejskość, a i reszta składników znajduje się w tle, choć moim zdaniem są one zbędne i banalne. Zwykły nos oczywiście i tak poczuje tylko tonę róży i apteki, ale nie o to w Montale chodzi, na szczęście ich markowa litera przyćmiewa skromne "mandarynki". Poniżej jest film w którym Black Aoud pasowałby moim zdaniem do owych dwóch postaci. Noszenie go w letnie, gorące dni będzie dla mnie jeszcze większą przyjemnością i podróżą. https://www.youtube.com/watch?v=g6lxvKLRvRY
Czwartek, 27 kwiecień 2017, 09:49
Scarlatti napisał(a):Dziwna to jest róża; z jednej strony ordynarnie różana i gotycka, z drugiej idealnie wkomponowana we współczesną europejskość, a i reszta składników znajduje się w tle, choć moim zdaniem są one zbędne i banalne. Konfitury różane są tych składników pozbawione, więc smaruj się nimi. Różnica w zapachu będzie prawie niezauważalna, a w dodatku zaoszczędzisz trochę grosza. Nie wiadomo tylko, jak różane konfitury sprawdzą się w upalne dni, ale musisz mieć nadzieję, że wybrzmią na Tobie równie europejsko, jak Montale. Tu masz zestaw narzędzi pomocnych przy nakładaniu zapachu; Have a nice trip.
Czwartek, 27 kwiecień 2017, 14:14
Jak się ma ten zapach do np. Różnego cartier d'UN soir men
Perfumy to moj nalog
Czwartek, 27 kwiecień 2017, 22:57
Cartier ma delikatniejszą różę podbitą zieleniną - zgniecionymi gałązkami. Black to mocna róża w oparach oudu. Róża nie z gatunku wesolych wiosennych kwiatuszków. Trwałość i projekcja Black zdecydowanie przebija Cartiera. Chociaż Cartier do wątłych nie należy. Black siedzi na mnie do 18 godzin, odżywa w prysznicu, Cartier wytrzymuje połowę tego. Projekcję trudno zmierzyć ale też określiłbym na dwu a może i trzykrotnie mocniejszą na korzyść Blacka.
Czwartek, 27 kwiecień 2017, 23:27
Jest jak Rotos pisze.
Cookie13 - perfumy to taka śmieszna rzecz czasami która patrzy na nasze życie i mówi "Ja tu nie pasuje teraz" albo odwrotnie "Świetnie teraz tu pasuje! Welcomen!" :roll: No i nie zapominajmy że w konfiturze brak jest oudu litery M. Trzeba to lubić po prostu.
Środa, 12 lipiec 2017, 05:57
Pierwszy zapach od Montale, a już chciał mnie zabić! Mowa o projekcji oczywiście, jeden psik na nadgarstek i delikatnie mówiąc "dawał o sobie" znać przez 2h na tyle intensywnie, że nic innego czuć nie było. Potem poszedłem spać, a rano, po jakiś 7h, już go nie zastałem. Sam zapach w pierwszym zetknięciu zrobił dobre wrażenie, z tym że pierwszmy zetknięciem była woń dobiegająca ze środka paczki, myślałem że coś się wylało, ale nic z tych rzeczy. Jest po prostu taki mocny bydlak. Z daleka miał więcej ogłady, delikatności i czułem w nim miodową nutę. Niestety po spryskaniu nadgarstka to wszystko zniknęło i czułem już tylko różę, właśnie taką jak konfitura w pączkach. Niestety, mi też skojarzyło się babcinie, bo babcia nawet miała podobną woń swego czasu. W upalne dni nie ma opcji, żeby to założyć, skoro 1 psik wieczorem prawie mnie udusił. Zima - dla mnie jedyna pora, na którą BA się nadaje. Na razie oceny nie wystawiam, pewnie za miesiąc zmienie do niego nastawienie.
Środa, 12 lipiec 2017, 20:54
Testowałeś w tych upałach MBA?! hock: Odważny jesteś
Środa, 12 lipiec 2017, 21:30
Ja pamiętam jak ze 3 lata temu użyłem ich latem na koncert w klubie gdzie była duchota i dużo ludu. 3 chmury i zabijał wszystkich w promieniu 5 metrów.
Z perspektywy czasu stwierdzam, że poza mocą i trwałością niczego godnego uwagi tu nie ma. Męczy ta słodka konfiturowata róża na agarze. Mało to męskie. Jest kilka ciekawszych męskich zapachów z różą i to tańszych. W tym wypadku ogromna projekcja nie jest zaletą, bo bardzo męczy, sam zapach jest bardzo prostolinijny, na mnie praktycznie nie ewoluuje. Nuda i tyle.
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Czwartek, 13 lipiec 2017, 14:49
albinguma napisał(a):Testowałeś w tych upałach MBA?! hock: Odważny jesteś Późnym wieczorem i tylko jeden psik na nadgarstek dla testow - nie wiedziałem na co się pisze tak jak dalej napisałem, nie ma opcji żeby założyć to na ciepły dzień. Dla mnie też trochę zbyt prosty, od początku do końca to samo, na dodatek strasznie nachalny. Btw. to pierwszy zapach, którego nie wyobrażam sobie, że można psiknąć na jeden raz więcej niż 2 chmurki.
Czwartek, 13 lipiec 2017, 23:26
Black Oud to uniseksowy, neoromantyczny obraz. Kto zakłada dres i trampki a nie ma przynajmniej w głowie wspomnianego obrazu - nie powinien tego robić.
Tak widze ten zapach mniej więcej, i tu nie ma babci, babcie zalatują parafiną, a przynajmniej moje. Używałem już w upał swego dekantu - jest mocny ale takie chyba mają być dobre perfumy.
Środa, 4 kwiecień 2018, 20:08
Mam wersję z 2017 roku... W sumie moje pierwsze takie "niszowe" perfumy. Aczkolwiek niszowe to umowne.
Parametry - na mojej skórze mega trwały zapach, mocna projekcja. Na ubraniach to trwałość ponad 16 godzin. Użyłem tego zapachu na dyskotekę (właściwie 3 kluby) Przed wejściem ochroniarz skomentował: "a co tak tu różańcem pachnie?" :-D :lol: W tańcu jakaś dziewczyna powiedziała, że czuć ode mnie ten zapach z odległości... że fajny ale trochę za mocny... Dla mnie czuć tutaj róże i marmoladę z pączka, albo kojarzy mi się ten zapach z małą kwiaciarnią w deszczową pogodę. Na pewno ciekawy i oryginalny zapach.
Niedziela, 8 kwiecień 2018, 20:36
Jasna cholera. Jak można to nosić? To jest tak mocne, że głowa boli. W dodatku nic w nim przyjemnego nie wyczuwam.
Niedziela, 8 kwiecień 2018, 20:58
To sprawdź sobie Dark Aoud, ciekawe, co powiesz :lol:
Wbrew pozorom Black Aoud jest całkiem noszalny, oczywiście w odpowiednich warunkach. Pamiętam, że reakcje otoczenia też były raczej pozytywne Kiedyś się nim zachwycałem. W sumie, przy jakiejś okazji, chętnie bym sobie go przypomniał
Niedziela, 8 kwiecień 2018, 22:46
Mam odlewke 2ml. Sprawdzę go jesienią raz jeszcze. Ale No kiepsko to widze
|
|