Niedziela, 28 sierpień 2011, 10:39
Baza zdecydowanie męska, czuć nuty drzewne, świetny cedr, który nadaje męskości i odrobiny klasyki w Guilty. Wszystko jest delikatnie osłodzone (słodko jest w sumie cały czas), zapach zdecydowanie sie rozwija, jest ciekawie lecz ta słodycz troszke mnie drażni (?) hmm... Nic odkrywczego. Środek Gucci to wymieniony juz wyżej charakter Davidoffa, ale na szczeście nasz bohater ma własne ja w bazie i z wielkim trudem sie broni przed totalna klapa, o która sie ociera. Trwałość bardzo dobra.