Czwartek, 16 luty 2023, 16:46
Do RG czy OS podobieństwa nie czuję, ale do Zino Davidoff jak najbardziej. 80'
Ankieta: Moja ocena Tom Ford - Beau de Jour EDP (2020) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 2 | 2.94% | |
4 - Dobry | 12 | 17.65% | |
5 - Bardzo dobry | 36 | 52.94% | |
6 - Genialny | 18 | 26.47% | |
Razem | 68 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Czwartek, 16 luty 2023, 16:46
Do RG czy OS podobieństwa nie czuję, ale do Zino Davidoff jak najbardziej. 80'
Piątek, 17 luty 2023, 13:42
To jeden z najtrwalszych , najmocniejszych i najbardziej charakterystycznych zapachów jakie znam.
Flakon kupiłem pół roku po premierze. Mam nadzieję ,że obecne wypusty dalej trzymają ten poziom. Czasem łapię się na tym ,że zwyczajnie podchodzę do półki i wącham korek .To jeden z tych uzależniających zapachów. Natomiast globalnie staram się nie przesadzać. To jest taki frag ,że lubię go założyć na jakieś konkretne wyjście . Zapomnieć na kilka tyg i znów użyć. Co do Zino - nie mam i nie zamierzam mieć. Kilka razy testowałem.. Mając De Żura jakoś mi nie po drodze z Zino.
Piątek, 17 luty 2023, 14:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 17 luty 2023, 14:58 przez mathu. Edytowano łącznie: 4)
Ja też wącham :D
Zapach jest w sumie dość wymagający w noszeniu, bardziej niż Rive Gauche. Nie przez dziadowość, tylko przez swoją ostrość. Jak powąchałem w Douglasie blotter od razu wiedziałem że muszę to mieć, ale zobaczymy ile razy faktycznie go użyję na przestrzeni roku. Jak pisałem wcześniej, po wielu godzinach zaczyna trochę męczyć jak zjedzenie zbyt wielu miętówek albo czegoś podobnego. Może wyższa temperatura + mniejsza aplikacja go trochę wygładzą.
Czwartek, 23 luty 2023, 11:41
Zrobiłem ostatnio test w D. i.... liczyłem na coś innego....
Zino przy nim to młodzieniec, na dodatek piękniejszy. Dziad nad dziadami. Nie brać w ciemno.
Czwartek, 23 luty 2023, 14:24
Ten zapach dodaje tak średnio "+10" lat więcej dla noszącego. Jak ktoś chcę się postarzyć...to dobry trop jest
Czwartek, 23 luty 2023, 22:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 23 luty 2023, 22:47 przez dawit123. Edytowano łącznie: 1)
Dla mnie nie ma w nim dziada (a nos mam wyczulony na dziadostwo ), jest klasyka w świetnym wydaniu. Heritage, Danger, i inne, wypadają bardziej dziadkowo niż BdJ.
Piszę o wersji Private Blend (EDP), inne testowałem tylko nadgarstkowo.
Piątek, 24 luty 2023, 16:07
Jest świetny.
Piątek, 24 luty 2023, 16:24
Nie ma w nim dziada tak samo jak nie ma dziada w Zino. Zapach fajny ale mając Zino nie mam potrzeby kupna.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Sobota, 25 luty 2023, 00:54
Nie no, jest duża różnica między BdJ a Zino
Trust me Baby, I’m a Pharmacist :twisted:
Piątek, 24 marzec 2023, 13:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 25 maj 2023, 11:21 przez mam katar. Edytowano łącznie: 2)
(Sobota, 25 luty 2023, 00:54)Perfumoholic napisał(a): Nie no, jest duża różnica między BdJ a Zino Owszem, jest różnica. Czuć, że zbudowane na innych składnikach. W Zino, dla mnie, hejtera róży, jest jej po prostu za dużo, a zapach odbieram jako nieco nie z obecnej epoki, nieco dziadkowy. Omawianego Fordka w ogóle nie odbieram jako retro zapach
Czwartek, 25 maj 2023, 11:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 9 czerwiec 2023, 23:14 przez mam katar. Edytowano łącznie: 1)
No może trochę retro, trochę w stylu Zino, tzn. nie jest bardzo podobny, ale ma podobny vibe. Niestety dla mnie Zino skreśla róża, za którą nie przepadam w większości kompozycji (wyjątkiem Declaration d'Un Soir). Beau de Jour EDP jest momentami całkiem współczesny, zwłaszcza w otwarciu, a później jednak idzie trochę w kierunku retro, ale takiego dobrego niedziadkowego INTRYGUJĄCY zapach - tak najtrafniej bym go określił.
Czwartek, 25 maj 2023, 12:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 25 maj 2023, 12:54 przez Tracershy.)
Też nie przepadam za różą, mimo że niektóre perfumy z jej nutą wraz z upływającym czasem polubiłem. Dla mnie nie jest ona dominująca w Zino, raczej wybrzmiewa wraz z pozostałym kwieciem zawartym w nutach, nie przytłaczając reszty. Świetnie jest to zestawione z lekkim efektem pianki do golenia i paczulą, która w Zino nabiera lekko czekoladowego kształtu. Całość być może dzięki tej róży jest nieco dekadencka...Nie mam jeszcze 40 na karku i nie czuję w Zino żadnego dziada, ale być może to efekt starzenia się.
Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
Poniedziałek, 29 maj 2023, 20:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Poniedziałek, 29 maj 2023, 20:14 przez mathu. Edytowano łącznie: 2)
W wyższej temperaturze BdJ pachnie po prostu przegenialnie, trochę jak ziołowa, sucha wersja AdG Essenza pozbawiona nut wodnych :P Trwałość potężna, 12h po dwóch psiknięciach. Równie świetny zapach jak Grey Vetiver i praktycznie bez konkurencji na rynku. Jak go wycofają to butelki będą latać w cenie pierwszego M7.
Poniedziałek, 29 maj 2023, 21:07
Piątek, 2 czerwiec 2023, 07:40
No jeszcze jest fougere royale ale uwzględniając parametry BdJ bije go na głowę
Trust me Baby, I’m a Pharmacist :twisted:
Piątek, 2 czerwiec 2023, 09:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 2 czerwiec 2023, 09:19 przez subliman. Edytowano łącznie: 1)
Fougere Royale owszem, ale przed reformą (batche do 2018) Obecne to popłuczyny i nieśmieszny żart po takiej cenie. Poreformulacyjne FR nie ma startu do BdJ, ani kompozycyjnie, ani parametrowo (a kosztuje podobnie, a czasem nawet więcej)
Piątek, 2 czerwiec 2023, 22:18
To prawda, na szczęście przygarnąłem przedreformulacyjną rodzinkę ;>
Trust me Baby, I’m a Pharmacist :twisted:
Czwartek, 8 czerwiec 2023, 17:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 8 czerwiec 2023, 17:18 przez cris80.)
Panowie orientujecie się jak parametrowo wyglądają nowe roczniki
Piątek, 9 czerwiec 2023, 23:04
2021 byl ok
Trust me Baby, I’m a Pharmacist :twisted:
|
|