Środa, 22 czerwiec 2022, 22:31
Ja tych perfum w ogóle nie postrzegam jako trudnych...
Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka
Ankieta: Moja ocena Nishane - Sultan Vetiver ExDP (2014) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 2 | 4.65% | |
3 - Przeciętny | 1 | 2.33% | |
4 - Dobry | 6 | 13.95% | |
5 - Bardzo dobry | 14 | 32.56% | |
6 - Genialny | 20 | 46.51% | |
Razem | 43 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Środa, 22 czerwiec 2022, 22:31
Ja tych perfum w ogóle nie postrzegam jako trudnych...
Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka
Środa, 22 czerwiec 2022, 22:58
Trudne do znalezienia odpowiedniej okazji do noszenia.
Środa, 22 czerwiec 2022, 23:16
Rozumiem. Ja tak nie mam z tym zapachem .
Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka
Środa, 22 czerwiec 2022, 23:31
Wetiwera i kwiaty, również nie znajduje tu nic trudnego. Całkiem niemało komplementów zebrał u mnie w pracy. Jedyne co, to może ma aurę zapachu ciut poważniejszego, ale to też bez przesady, takie 30+.
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Czwartek, 23 czerwiec 2022, 07:35
Wow. Komplementów? Pracujesz w przetwórstwie rybnym że ludzie doceniają każdy inny zapach który nie wali rybą?
A tak serio to trochę ci tego zazdroszczę bo ja ubierając się w Sultana czuje się jak król, lecz bezludnej wyspy
Czwartek, 23 czerwiec 2022, 17:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 23 czerwiec 2022, 17:25 przez Viking.)
Pracuję w zwykłym, wielkim korpo. Marynarka + Sultan to świetne połączenie. Może kluczowe, jak w przypadku większości Nishane, to nie przesadzać z aplikacją? Ja daję 1-2 psiki.
Czwartek, 23 czerwiec 2022, 17:27
Chciałbym się nauczyć takiej aplikacji perfum. Ja zawsze cztery psiki. Czasem trzy mi się uda...
Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka
Czwartek, 23 czerwiec 2022, 17:30
Sultan tylko 1-2 psiki nie wiecej w takiej ilości używałem tylko Interlude.
Czwartek, 23 czerwiec 2022, 18:10
Nishane ma wręcz koncentraty i one nie pachną najlepiej przy zbyt obfitej aplikacji. Przerabiałem to na Sultan, Munegu, Olifant, Unutamam, Kozha, Musiqa, Karagoz, Bazaar, FYF - każde z nich najlepiej pachnie przy małej ilości i koniecznie rozpylane w taki sposób, żeby nie psikać w mały punkcik, szczególnie Unutamam.
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Czwartek, 23 czerwiec 2022, 18:19
U mnie też dwa spreje, i to z dekantu, nie mam porównania jak dozują flachy Nishane.
Tak poza tematem, mam takie postanowienie żeby więcej jednorazowo aplikować perfum. Raz żeby ubywało nagromadzonych ilości, a dwa żeby więcej zbierać zwrotów z otoczenia, bo dotąd ich oszczędzałem, i bardziej dla siebie wszystko nosiłem
Czwartek, 12 styczeń 2023, 22:24
Po początkowym kolońskim brzemieniu potem przechodzi w zapach, który do złudzenia przypomina mi L'eau de Cartier Concentree.
To samo wrażenie miałem przy Nishane Colognise tylko ta druga od razu mi się skojarzyła z Cartierem natomiast SV w drugim kroku. Unisex z minimalnym przegięciem w stronę męską. Zapach "wciągający", na razie do testów domowych. Pewnie niedługo go użyję "idąc do huty" Cartier pamiętam też miał niezły "wygar" w projekcji choć chyba zszedł już ze sceny. Dobrze, że Nishane trzyma podobną kompozycję, bo wryła mi się w pamięć.
Piątek, 13 styczeń 2023, 14:02
Piątek, 13 styczeń 2023, 14:56
(Piątek, 13 styczeń 2023, 14:02)wahoo napisał(a):(Czwartek, 12 styczeń 2023, 22:24)drexl napisał(a): Po początkowym kolońskim brzemieniu potem przechodzi w zapach, który do złudzenia przypomina mi L'eau de Cartier Concentree. Miałem na myśli SV. Ta pierwsza faza ma dla mnie coś z kolońskiego brzmienia ale przede wszystkim jest nasycona "zieleniną" (wetywerią). Colognise wg. mnie od razu pachnie tak, jak SV w bazie. Na ale testy trwają i takie mam pierwsze wrażenia.
Środa, 25 styczeń 2023, 20:49
(Piątek, 13 styczeń 2023, 14:02)wahoo napisał(a):(Czwartek, 12 styczeń 2023, 22:24)drexl napisał(a): Po początkowym kolońskim brzemieniu potem przechodzi w zapach, który do złudzenia przypomina mi L'eau de Cartier Concentree. Faktycznie przy dłuższych testach ta kolońskość mi zniknęła. Jest zielono no i parametry są ponadprzeciętne. Aplikuję 1 psik i SV "nadaje" cały dzień. Gdy wiem, że w dniu aplikacji będę częściej wsród ludzi, to aplikacja idzie nie na szyję tylko pod koszulkę. Chodzi o redukcję projekcji, bo na mnie SV to "projekcyjny overkill". Ten zapach się trzyma jak opętany i nos się do niego nie przyzwyczaja.
Środa, 25 styczeń 2023, 20:52
Parametry są mocarne - potwierdzam.
Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka
Piątek, 3 luty 2023, 10:04
Na wstępie od razu przepraszam, jeżeli urażę kogoś, komu te perfumy się podobają, lecz jak to bywa z perfumami... Jednemu się podobają, innemu nie... Ale nie o tym. Chciałem się pochwalić, że dzięki tym perfumom, a dokladnie historyjce z nimi związanymi udalo mi się wygrać konkurs na kanale Perfumolog w serwisie YouTube, gdzie trzeba było ułożyć jakiś wierszyk
Oto on: Hej Miłoszu! Twoja wina! Zamówiłem sukinsyna! Przyszła paczka. Podjarany! Szybki Un-Box i psikamy! Jedna chmurka, druga chmurka. Do pokoju wchodzi córka. Krzyczy do mnie już z oddali, "co to kua tak tu wali" Skarbie! Perfum! I to nowy! "Wali jak dom pogrzebowy!" Syn się śmieje i przez łzy, "kościół śmierdzi tak po mszy! Jakieś kadzidło lub stary strych? Wali dokładnie jak sąsiad Zdzich! " Żona natomiast chciała być miła, na pocieszenie mnie przytuliła . Po czym dodała, "skarbie ty mój, kupię ci ładny odświętny strój. Zamiast kolejnej koszuli w kratkę, czarną sutannę i koloratkę!" Córka nie długo się zastanawiała i ładnie mamę, podsumowała. "Rodzinna będzie to tajemnica! Tata ksiądz i matka grzesznica " Nabijają się dzieciary, że kościołem śmierdzi stary. Co ja na to począć mogę, to perfumy są niszowe! Hej Miłoszu czy już wiesz, jaki zapach taki jest? Z podpowiedzi powiem Ci, że ich twórcą jest Jorge Lee. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Sobota, 23 wrzesień 2023, 18:12
Ciężki zawodnik. I nie tyle jeśli chodzi o kompozycję, a samą otoczkę wokół zapachu i jego zastosowanie. Uwielbiam wetywerię, ale pierwsze wrażenie z Sultanem było dość odpychające. Skojarzenia ze starym, drewnianym kościołem były nieuniknione. Dziś wygląda to trochę inaczej, zapach odbieram łagodniej i przyjaźniej. Mimo, że to wciąż jedna z trudniejszych wetywerii, to całość jest naprawdę świetnie skomponowana i ma swoją głębię. Ale niestety wciąż głównie dla mnie, nie odważyłem się jeszcze wyjść z nim globalnie do ludzi.
|
|