Środa, 14 styczeń 2015, 17:52
uroczy!!!!! 8-)
Środa, 14 styczeń 2015, 17:52
uroczy!!!!! 8-)
Środa, 14 styczeń 2015, 17:59
Misiu Pysiu :twisted:
Czwartek, 15 styczeń 2015, 00:44
Cookie13 napisał(a):^ Ładny, bo subtelny. :lol: :lol: padłem.
Piątek, 16 styczeń 2015, 21:13
podobają mi się bardzo tatuaże, sam mam kilka , i jest to prawda że jak zrobisz jeden wciąga...robisz nastepny...chcesz więcej. Moja partnerka także ma tatuaze i podoba mi się to. Nie uważam to za nic strasznego a piętnowanie ludzi że są kryminalistami bo mają tatuaze jest chore...nie uważam tak. i nie dlatego że mam tauaże. Kiedyś nie miałem a bardzo mi się podobały u innych. Wszystko jest dla ludzi
Piątek, 16 styczeń 2015, 22:46
anatollo napisał(a):podobają mi się bardzo tatuaże, sam mam kilka , i jest to prawda że jak zrobisz jeden wciąga...robisz nastepny...chcesz więcej. Moja partnerka także ma tatuaze i podoba mi się to. Nie uważam to za nic strasznego a piętnowanie ludzi że są kryminalistami bo mają tatuaze jest chore...nie uważam tak. i nie dlatego że mam tauaże. Kiedyś nie miałem a bardzo mi się podobały u innych. Wszystko jest dla ludziOwszem... Pisownia też. Nie wiem z czego to wynika ale tylko na tej stronie już 2 zwolennik tatoo nie wie co to duże litery, kropka czy początek zdania. To daje do myślenia...
Piątek, 16 styczeń 2015, 23:00
tylko patologia ma tatułasze!
_______________________________________________
Piątek, 16 styczeń 2015, 23:24
Aleksander zniszczyłeś system
Sobota, 17 styczeń 2015, 12:47
To jest, kurna, Turboślimak
Sobota, 17 styczeń 2015, 16:03
Niezgadzam sie z tym ze tyko patologia ma tatuaze!!!!!!czyli oznacza to ze kazdy kto ma dziare jest pijak alkoholik narkoman itd??bzdura do potegi..choc wlasnie nie wiem skad tak sie przyjelo porazka!!!!!takiego rozumowania nigdy niepojme.
Sobota, 17 styczeń 2015, 18:56
Belial Lord napisał(a):Niezgadzam sie z tym ze tyko patologia ma tatuaze!!!!!!czyli oznacza to ze kazdy kto ma dziare jest pijak alkoholik narkoman itd??bzdura do potegi..choc wlasnie nie wiem skad tak sie przyjelo porazka!!!!!takiego rozumowania nigdy niepojme.Taki stereotyp i nic nie poradzisz...
Sobota, 17 styczeń 2015, 19:57
Belial Lord napisał(a):Niezgadzam sie z tym ze tyko patologia ma tatuaze!!!!!!czyli oznacza to ze kazdy kto ma dziare jest pijak alkoholik narkoman itd??bzdura do potegi..choc wlasnie nie wiem skad tak sie przyjelo porazka!!!!!takiego rozumowania nigdy niepojme.Nie wiesz skąd się to wzięło? Widać nie znasz historii tatuażu w Polsce. Jednak chyba się zgadzasz, że już trzeci zwolennik tatuażu na tej stronie (7), nie zna zasad pisowni ojczystego języka?
Sobota, 17 styczeń 2015, 20:56
SORGE napisał(a):Serż, masz jakiś problem z tą subkulturą, czy tylko Ci żal zad ściska?Belial Lord napisał(a):Niezgadzam sie z tym ze tyko patologia ma tatuaze!!!!!!czyli oznacza to ze kazdy kto ma dziare jest pijak alkoholik narkoman itd??bzdura do potegi..choc wlasnie nie wiem skad tak sie przyjelo porazka!!!!!takiego rozumowania nigdy niepojme.Nie wiesz skąd się to wzięło? Widać nie znasz historii tatuażu w Polsce. Jak czytam takich zacietrzewionych ludzi to mnie cholera bierze :roll:
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Sobota, 17 styczeń 2015, 23:37
Don Raul de Lucho napisał(a):Serż, masz jakiś problem z tą subkulturą, czy tylko Ci żal zad ściska?Po pierwsze "Sorge" nie pochodzi z języka francuskiego. Po drugie... Nic mi nie ściska, bo i nie ma powodu. Raczej litość budzi... i troskę by za jakiś czas mojemu dziecku nie odbiło w tę stronę.
Niedziela, 18 styczeń 2015, 12:36
Miałeś w ogóle jakąś bliższą styczność z ludźmi noszącymi tatuaże? Zrobili Ci jakąś krzywdę, że uważasz to za jakieś skrzywienie umysłowe bądź za oznakę bandyctwa?
Byłeś w ogóle kiedyś w studio? wiesz jak i w jakich warunkach się tam pracuje? Czy gej to dla Ciebie od razu pedofil? Litość? Gdyby nie chcieli sobie zrobić tych tatuaży to by nie zrobili. Wiesz w ogóle czym jest tolerancja? I współczuję Ci ocenia ludzi po wyglądzie. Bo to, że ktoś ma wyczesany garniak, czasomierz za 50000 zł, Bentleya i w ogóle zajebiście wygląda nie znaczy że jest lepszy od takiego zwykłego kolesia w jeansach, trampkach i nie mającego samochodu. Opowiedz nam o tej strasznej i plugawej historii tatuażu w naszym kraju
Mój stragan
Buena suerte, porque yo me voy a California.
Niedziela, 18 styczeń 2015, 13:30
Jakbym miał wybierać z czegoś na ryju "na zawsze" , to bez zastanowienia:
SPRZEDAM: ...
Niedziela, 18 styczeń 2015, 13:52
turbosnail napisał(a):Jakbym miał wybierać z czegoś na ryju "na zawsze" , to bez zastanowienia: A nie wystarczy - od czasu do czasu - stanąć pół metra od ściany (lepsza framuga drzwi) i zrobić gwałtowny skłon w przód? Taniej wyjdzie... Efekt ten sam, a "bez konserwantów".
Niedziela, 18 styczeń 2015, 14:08
Większym przerażeniem napawa mnie myśl o ludziach, którzy dobierają odcień sznurówek do krawata albo oceniają stopień formalności stroju na podstawie ilości dziurek w bucie oraz rodzaju sznurowania (tak, to na serio) niż wydziarani ludzie, nawet o kryminalnej przeszłości.
Niedziela, 18 styczeń 2015, 14:14
turbosnail napisał(a):Chodziło mi o blizny Możesz mi wierzyć - blizny zostaną, a sam skłon może spowodować, że dalsze tego typu "projekty" wyparują z głowy... Don Raul de Lucho napisał(a):Miałeś w ogóle jakąś bliższą styczność z ludźmi noszącymi tatuaże? Zrobili Ci jakąś krzywdę, że uważasz to za jakieś skrzywienie umysłowe bądź za oznakę bandyctwa?Miałem i mam (zawodowo). To przeważnie ludzie z marginesu społecznego i intelektualnego. Don Raul de Lucho napisał(a):Wiesz w ogóle czym jest tolerancja? I współczuję Ci ocenia ludzi po wyglądzie. Bo to, że ktoś ma wyczesany garniak, czasomierz za 50000 zł, Bentleya i w ogóle zajebiście wygląda nie znaczy że jest lepszy od takiego zwykłego kolesia w jeansach, trampkach i nie mającego samochodu.Wiem czym jest tolerancja. Jeśli to nie jest bardzo widoczny tatuaż atakujący moje poczucie estetyki, to nic mi do tego. Ponieważ nie chce mi się rozpisywać posłużę się cytatem z pewnego blogu, z którym się zgadzam: Cytat:Zastanawiasz się czy tatuaż przystoi gentlemanowi? Ja bym powiedział, że zależy jaki. Przede wszystkim powinieneś pamiętać, że prawdziwy gentleman unika ostentacji. Powinien zawsze starać się pozostawiać po sobie jak najlepsze wrażenie swoim charakterem, a nie wyglądem. To ten charakter jest czynnikiem, który powinien nas wyróżniać. Natomiast wszystko co przyciąga uwagę bardziej niż to, co mamy do powiedzenia, może nam zaszkodzić.http://czasgentlemanow.pl/2014/06/gentl ... -historia/ Don Raul de Lucho napisał(a):Opowiedz nam o tej strasznej i plugawej historii tatuażu w naszym kraju To bardzo prosta i krótka historia. Od początku XX w Polsce tatuaże robili sobie prawie wyłącznie marynarze (w mniejszość %) i przestępcy (zdecydowana większość). Zwykli, przeciętni ludzie do lat 90-tych prawie nie nosili tatuaży, co łatwo było zaobserwować na plażach czy basenach kąpielowych. Obecnie zależność jest taka - im tańsze kąpielisko tym więcej "wydziarganych". Najwięcej na darmowych kąpieliskach w obrębie dużych miast np. Warszawa czy Łódź. Cóż... czynniki ekonomiczne. |
|