GO Black Afgano pachnie świetnie. Jednostajnie, bliskoskórnie i fantastycznie. Nie wiem, jak bardzo przypomina Nasomatto, jednak deklasuje sporo zapachów z podobnej grupy. Warto kupić, a oryginał poznać w mieście międzyczasie.
Dodam, że mam problem z tym olejkiem. Lekko mnie uczula.
mam rozrobione 50ml, piąty miesiąc już leżakuje i mało razy go nosiłem, ale jedno jest pewne ma moc, podczas nocnej eskapady i powrotu nad ranem pościel mocno przesiąkła tym zapachem a użyłem bardzo delikatnie 2 strzały.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.com/member/62353/">http://www.fragrantica.com/member/62353/</a><!-- m -->