Piątek, 20 listopad 2020, 15:25
Azzaro - Azzaro Chrome Extreme
rok wydania: 2020
n.g.: Zielona mandarynka
n.s.: Nuty morskie i Jagody jałowca
n.b.: Drewno kaszmirowe i Bursztyn
Prawdopodobnie pierwszy Chrome w koncentracji EDP. Czy wyróżnia się dzięki temu jakoś szczególnie na plus na tle ostatnich flankerów?
Moim zdaniem niespecjalnie. Otwarcie jest z pewnością najmocniejszą stroną Extreme - cytrusowo-zielone, głębokie i takie "mięsiste" - naprawdę efekciarskie i podobające się. Ustępuje ono z czasem nutom morskim, czystym - takim bez żadnych glonów czy zaduchu. Baza to już nowoczesna mieszanka cashmeranu i innych ambrowych aromamolekuł, ale niedrażniąca swoją syntetycznością.
Trwałość, pomimo wyższej koncentracji, niestety na poziomie 5h.
4-/6
rok wydania: 2020
n.g.: Zielona mandarynka
n.s.: Nuty morskie i Jagody jałowca
n.b.: Drewno kaszmirowe i Bursztyn
Prawdopodobnie pierwszy Chrome w koncentracji EDP. Czy wyróżnia się dzięki temu jakoś szczególnie na plus na tle ostatnich flankerów?
Moim zdaniem niespecjalnie. Otwarcie jest z pewnością najmocniejszą stroną Extreme - cytrusowo-zielone, głębokie i takie "mięsiste" - naprawdę efekciarskie i podobające się. Ustępuje ono z czasem nutom morskim, czystym - takim bez żadnych glonów czy zaduchu. Baza to już nowoczesna mieszanka cashmeranu i innych ambrowych aromamolekuł, ale niedrażniąca swoją syntetycznością.
Trwałość, pomimo wyższej koncentracji, niestety na poziomie 5h.
4-/6