Poniedziałek, 24 wrzesień 2012, 13:04
Wpisałem kilka fraz w wyszukiwarkę i nie pokazało mi takiego tematu, więc go zakładam.
Jakie wody definitywnie poprawiają lub psują Wam nastrój? Nie chodzi o sam fakt, że coś ładnie czy brzydko pachnie, ale że namacalnie wpływa na humor.
Miałem taki czas w życiu, dość dawno temu, kiedy byłem niezwykle szczęśliwy, a używałem wtedy Opium (EDT). Powodów do szczęścia wcale wtedy wiele nie było, a mimo to czułem się "energetycznie dowartościowany" - że tak to określę Dla odmiany Opium EDP działało na mnie odwrotnie niestety... Dochodzę do wniosku, że to chyba ta wanilia z EDT tak dobrze na mnie wpływała.
Inne, choć już mniej ekstremalne przykłady z mojego doświadczenia:
Poprawa nastroju:
Boss Bottled
Boss Number One
Essenza di Zegna
A*Men
Polo (zielone)
Kouros
Pogorszenie nastroju:
Baldessarini (pierwszy z serii)
Narciso Rodriguez (mimo swego niewątpliwego uroku i naprawdę dobrej kompozycji)
Body Kouros
Z jakimi zapachami mieliście / macie coś podobnego?
--
Przeniosłem do działu ogólnego.
pknbgr
Jakie wody definitywnie poprawiają lub psują Wam nastrój? Nie chodzi o sam fakt, że coś ładnie czy brzydko pachnie, ale że namacalnie wpływa na humor.
Miałem taki czas w życiu, dość dawno temu, kiedy byłem niezwykle szczęśliwy, a używałem wtedy Opium (EDT). Powodów do szczęścia wcale wtedy wiele nie było, a mimo to czułem się "energetycznie dowartościowany" - że tak to określę Dla odmiany Opium EDP działało na mnie odwrotnie niestety... Dochodzę do wniosku, że to chyba ta wanilia z EDT tak dobrze na mnie wpływała.
Inne, choć już mniej ekstremalne przykłady z mojego doświadczenia:
Poprawa nastroju:
Boss Bottled
Boss Number One
Essenza di Zegna
A*Men
Polo (zielone)
Kouros
Pogorszenie nastroju:
Baldessarini (pierwszy z serii)
Narciso Rodriguez (mimo swego niewątpliwego uroku i naprawdę dobrej kompozycji)
Body Kouros
Z jakimi zapachami mieliście / macie coś podobnego?
--
Przeniosłem do działu ogólnego.
pknbgr