Środa, 17 grudzień 2014, 22:50
Artplum napisał(a):Przeczytałem mnóstwo pozytywnych opinii o tym zapachu. Nosiłem się z zamiarem zakupu w ciemno, ale ciągle coś innego wypadało.
Trafiła się ostatnio flaszeczka na Allegro - taka do połowy pełna, lub do połowy pusta - w zalezności czy ocenia optymista, czy pesymista
Parę dni już testuję tę wodę z Beaux i - szczerze mówiąc - jestem rozczarowany.
Liczyłem na otulający, trwały, słodkawy, ale z charakterem zapach, na co wskazywały i nuty i hymny pochwalne na różnych portalach.
Otrzymałem grzeczne, "przyklapnięte", rzeczywiście słodkawe, ale bez żadnego pazura pachnidło, o marnej trwałości i znikomej projekcji
Za pierwszym razem myślałem, ze po prostu mam już zmęczony nos, ale powtarzałem testy parokrotnie i jest to samo.
Początek całkiem fajny - czuć kardamon z wanilią i odrobiną pieprzu. Potem pojawia się cyprys, ale słabiutki. Dochodzi też tonka, która dodaje słodkości.
To właśnie tonka jest drugą, po wanilii, najbardziej wyczuwalną nutą w tych perfumach i to własnie te dwie ingrediencje (zwłaszcza wanilia) dominują kompozycję. Kadzidła ja tam własciwie nie czuję. Niby coś tam sie pojawia, ale to bardzo słabowita i wycofana nuta.
Pachnidło praktycznie od początku jest bliskoskórne, a po kilkunastu minutach to już praktycznie nie chce mu sie "tyłka podnieść" ze skóry.
Trwałość też kiepska - po jakichś 3-4 godzinach to już nawet nosem po skórze nie czuję.
Szkoda, bo liczyłem na naprawdę dobrą wodę...
Przypomina mi to moje zmagania z MiP-em - w sumie to nawet podobny charakter, a parametry bliźniacze.
Cóż, wyraźnie nie dla mnie ta woda, albo może była źle przechowywana i mam po prostu niepelnowartosciowy towar
z którego roku ta woda którą zakupiłeś?
wszystko co piszesz odnośnie nut chyba prawdziwe, chociaż jak dla mnie jednak cyprys tutaj też ma swój czas.
ale nie wiem jak to możliwe, że trwałość tak kiepska i nawet bliskoskórnie szybko znika, ja po zakupie swojego flakonu z 2010 zrobiłem sobie test nadgarstkowy i spokojnie wyczuwałem zapach po 18 godzinach, oczywiście bliskoskórnie.
sam zapach jest dla mnie rewelacyjny,a wanilia o której piszesz inna niż powszednia.
ja trwałość zapachu na swojej skórze oceniam bardzo dobrze, jest wyczuwalny spokojnie 8-12 godzin, a przy skórze i dłużej.
nie wiem, może to wina reformy, która dotknęła to pachnidło chyba w 2011 roku i z opinii wynika, że uderzyła ona właśnie w trwałość i projekcję jak zawsze niestety....
cóż troszkę mnie zaskoczyłeś, nie ukrywam, bo w mojej ocenie to bardzo dobre, jeśli nie genialne pachnidło.
Nie jestem stary - jestem VINTAGE