Sobota, 21 listopad 2020, 02:09
Posiadając flakon bohatera wątku od 2 lat w końcu mogę się wypowiedzieć i dodać ocenę
Jako miłośnik zapachów Amouage zaraz po premierze, w lipcu prysłem się nim w perfumerii w Frankfurcie nad Menem i od razu zrobił na mnie bardzo duże oczywiście pozytywne wrażenie.
Było to dla mnie takie "nowatorskie pachnidło" coś innego od tego co jest już dostępne na rynku
Nie wiem jak to jest, ale chyba tylko ja na tej planecie nie czuję w nim mokrej ziemi.
Za to czuję w otwarciu dużo geranium z cytryną na podłożu zwierzęcych nut które z czasem zaczynają dominować i zaczyna przebijać się wetyweria.
Oczywiście bardzo mi się to podoba ale nie koniecznie mojemu otoczeniu przez które z czasem przestałem używać aż do formy sporadycznej owego zapachu
Dla mnie jest to pachnidło ''Kontrowersyjne'' ale zarazem lubię i będę używał, czuje w nim po pewnym czasie taką przestrzeń która bardzo mi się podoba.
Jakość składników na najwyższym poziomie jak przystało na markę.
Parametry na mnie są niesamowite 12h+ przy mocnej 4h projekcji.
Daję mocne 5 do ankiety
Jako miłośnik zapachów Amouage zaraz po premierze, w lipcu prysłem się nim w perfumerii w Frankfurcie nad Menem i od razu zrobił na mnie bardzo duże oczywiście pozytywne wrażenie.
Było to dla mnie takie "nowatorskie pachnidło" coś innego od tego co jest już dostępne na rynku
Nie wiem jak to jest, ale chyba tylko ja na tej planecie nie czuję w nim mokrej ziemi.
Za to czuję w otwarciu dużo geranium z cytryną na podłożu zwierzęcych nut które z czasem zaczynają dominować i zaczyna przebijać się wetyweria.
Oczywiście bardzo mi się to podoba ale nie koniecznie mojemu otoczeniu przez które z czasem przestałem używać aż do formy sporadycznej owego zapachu
Dla mnie jest to pachnidło ''Kontrowersyjne'' ale zarazem lubię i będę używał, czuje w nim po pewnym czasie taką przestrzeń która bardzo mi się podoba.
Jakość składników na najwyższym poziomie jak przystało na markę.
Parametry na mnie są niesamowite 12h+ przy mocnej 4h projekcji.
Daję mocne 5 do ankiety