Wtorek, 29 sierpień 2017, 06:58
I czy nie pomylono Dylan Blue z Dylan Grey albo Black and White?
Ankieta: Moja ocena Versace - Pour Homme Dylan Blue EDT (2016): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 4 | 3.67% | |
2 - Słaby | 9 | 8.26% | |
3 - Przeciętny | 24 | 22.02% | |
4 - Dobry | 41 | 37.61% | |
5 - Bardzo dobry | 26 | 23.85% | |
6 - Genialny | 5 | 4.59% | |
Razem | 109 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Wtorek, 29 sierpień 2017, 06:58
I czy nie pomylono Dylan Blue z Dylan Grey albo Black and White?
Wtorek, 29 sierpień 2017, 18:38
Artplum napisał(a):Czy aby w tym filmiku nie pomylono homme z homo? To już rozszyfrowałem co to znaczy Blue - " Klub Błękitnej Ostrygi - dobrze , że nie wygralem castingu , chociaż startowałem :lol: :lol: :lol:
Środa, 30 sierpień 2017, 12:22
Jak dla mnie Dylan Blue ma wspólny pierwiastek z Bleu De Chanel, z tym że z przewagą na stronę mocy dla Versace. Wszystko co ma Dylan jest mocniejsze, intensywniejsze i w podsumowaniu ma większego "kopa". Sprawdzić można, kupić już nie bardzo. Nic mnie w tym nie urzeka aby skusić się na cały flakon.
Wtorek, 5 wrzesień 2017, 18:31
A mi się ten tytuł podoba. Zaaplikowałem o 17 i bardzo fajnie projektuje tak na metr. Ciekawy, jednostajny i rześki. Jest milszy od Diora Sauvage, a są to podobne linie zapachowe. A cena w testerze prawie dwa razy niższa niż Dior....
Czwartek, 7 wrzesień 2017, 08:53
Dotarła do mnie flacha rozbiórkowa 200ml...
Znów trochę żałuję, że w tej cenie nie zostawiłem sobie więcej ml. Zapach jest naprawdę przyjemny, lekko w klimacie mojego ukochanego Bleu de Chanel. Ambroxan trochę przyprawia mnie o ból głowy jak się nim zaciągnę, ale w normalnym użytkowaniu nie powinien przeszkadzać. Taki semi-świeżak, na obecną porę idealny! Zobaczymy jakie będzie mieć parametry ale pierwsze wrażania bardzo pozytywne! Taki lekko przydymiony grejfrut, na mojej skórze nawet delikatnie słodki. I co równie istotne, pięknie będzie się komponować na półce obok BdC
Sobota, 9 wrzesień 2017, 10:27
Pilsner napisał(a):Czy ktoś może określić trwałość tego zapachu ? U mnie na nadgarstku trzymał 24h (jedno psiknięcie) :lol: Używałem testera z znanej perfumerii na S
Piątek, 22 wrzesień 2017, 10:31
Chciałbym być w miarę na bieżąco więc czasem testuję tego typu zapachy. Tylko nie wiem po co - totalna strata czasu i pieniędzy na odlewki...
Nie rozróżniam tych Bleu, Sauvage, AdG Profumo - wszystko pachnie jednakowo sztucznie i słabo.Nie znajduję nic przyjemnego w tej woni. Nic. Ode mnie dwója (nie śmierdzi) , dna nie ma ale jesteśmy w połowie tego przysłowiowego metra mułu.
Piątek, 22 wrzesień 2017, 16:25
JayKay wybacz uszczypliwość, ale jakim cudem forumowicz z ponad 2000 postami może napisać, ze nie odróżnia Bleu (rozumiem, ze de Chanel) od Sauvage i od AdG Profumo ? Zwłaszcza dwa ostatnie nie maja bodaj jednej wspólnej nuty.
Racja, ze Dylan Blue to już zrzyna na maksa z Sauvage i AdG, ale same pierwowzory jednak nie są do siebie podobne IMO.
Piątek, 22 wrzesień 2017, 17:25
Wydaje mi się, że to nie było dosłowne a bardziej szydercze, że wszystko teraz robią na jedno kopyto.
Piątek, 22 wrzesień 2017, 19:59
Do mnie z kolei zupełnie nie przemawia trend na zapachy typu Eau, Aqua i inne light na przykład Dior Homme Eau, Valentino Aqua, Uomo Casual Life, Popeye Fraiche itp.
Po drugie jeśli miałbym się czepiać Dylana to raczej jego podobieństwa do Sauvage i AdG, a nie samego podobieństwa pierwowzorów, bo nie ma go zbyt wiele. Kolejne to Luna Rosa Carbon i Bvlgari Aqva Atlantiqve i one z Dylanem okupują moim zdaniem tę samą półkę "zrzynaczy" po Sauvage'u co jeszcze bardziej upewnia mnie przy wyborze pierwowzoru spośród tych wszystkich "klonów".
Piątek, 22 wrzesień 2017, 20:13
Nie wiem co za podobieństwo jest do Diora bo ja nie widzę żadnego, nie wszystko co ma ambroxan to Sauvage. Nie wszystko co ma vetiver to Encre Noire.
Środa, 27 wrzesień 2017, 19:43
dawno tak słabego zapachu nie wąchałem , jeden z najgorszych albo i najgorszy ze stajni Versace , mozna by kupic na wyprzedazy za 100 zł ale po co , skoro mam ze 100 zapachów lepszych ? Zapach dla przeciętnego zjadacza chleba,który łyknie wszystko co ładnie wyglada i ma w nazwie odpowiednią markę.Dla mnie słabość jakich mało. Daje 2 , bo zdarzają sie gorsze zapachy.
Masz czegoś dużo ? chcesz sie wymienić dekantem ? pisz !
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1564/
Środa, 27 wrzesień 2017, 20:11
Bez przesady, to jest poziom Sosydża, Prady Carbon, Bleu de Chanel, etc. Taki obecnie trend u producentów. Nie wymagaj od massmarketówek zbyt wiele :-)
Środa, 27 wrzesień 2017, 20:15
xentrix napisał(a):dawno tak słabego zapachu nie wąchałem , jeden z najgorszych albo i najgorszy ze stajni Versace , mozna by kupic na wyprzedazy za 100 zł ale po co , skoro mam ze 100 zapachów lepszych ? Zapach dla przeciętnego zjadacza chleba,który łyknie wszystko co ładnie wyglada i ma w nazwie odpowiednią markę.Dla mnie słabość jakich mało. Daje 2 , bo zdarzają sie gorsze zapachy. Aż mi się głupio zrobiło, że mi się podoba
Środa, 27 wrzesień 2017, 20:23
Spasticink napisał(a):to jest poziom Sosydża, Prady Carbon, Bleu de Chanel.No czyli 2 to jest adekwatna ocena :)
Środa, 27 wrzesień 2017, 20:30
2 jest niesprawiedliwe, ale 3/4 jest ok, są gorsze zapachy. Za 100 zł to i mnie się podoba i z przyjemnością kupiłem teraz w promocji na e-glamour.pl :-D
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Czwartek, 28 wrzesień 2017, 12:17
Miałem ostatnio okazję kupić właśnie za 107zł tester z korkiem. Zanim na eg była promocja.
Zrobiłem do niego podejście w perfumerii i po raz kolejny uznałem, że to szczoch. Liczyłem, że pierwsze wrażenie tuż po premierze było ciut błędne. Ale nie było. Ten zapach nie jest wart nawet tych 100zł. Bo za 100zł można kupić masę o niebo lepszych perfum. Zasłużone 2. Najgorszy zapach Versace, po tej marce, bądź co bądź oczekuję więcej (po genialnym Man, przyjemnych Dreamer, Pour Homme, Man Eau Fraiche).
Czwartek, 28 wrzesień 2017, 12:38
Jak wypada u Was trwałość tego testera z e-glamour? One mają korki, czy jak na zdjęciu są bez?
Czwartek, 28 wrzesień 2017, 12:57
Na mnie Dylan trzyma się bardzo dobrze.
Trwałość 9h, projekcja w obrębie ramion.
Czwartek, 28 wrzesień 2017, 13:58
Ludzie, czemu Wy nie chcecie ewoluować?
Zapach dla mężczyzny ma pachnieć NOWOŚCIĄ. Ma uzmysławiać loszkom że czujecie trendy i jesteście społecznie adekwatni. A że dobre jest ewidentne i już je wymyślono... Miał się Dior i naśladowcy kopać z koniem i konkurować z klasykami? A w rezultacie pośród nich zginąć? Mówię wam ludzie, nieźle tam ktoś kombinował. Nowość to priorytet i jak nie może być dobrze to niech i będzie źle ale ma być inaczej! :lol: |
|