Nie biorąc pod uwagę odlewek, a jedynie flaszki to będzie Mancera Aoud Café. Śliczne otwarcie gorzkiej kawy przekonało mnie to zakupu po wcześniejszym sprawdzeniu dekanatu.
Le Couvent Maison de Parfum Kythnos wpadła odlewka, przy okazji innego zamówienia. 2 bardziej świadomy wybór Mancera Aoud Lemon Mint, jednak oba zapachy nie przypadły mi do gustu i szybko się pozbyłem. Jako 3 wjechała dzisiaj Mancera Cedrat Boise i tutaj myślę, że możemy się zaprzyjaźnić
Z 4-5 lat temu kupiłem dekancik Aventusa na Notino.
Jeżeli chodzi o flakon to prawdopodobnie będzie to Mancera Aoud Lemon Mint - długi czas siedziałem jedynie w mainstreamie .
U mnie pierwszy "niszowy" flakon to był Aventus, ale odbieram go raczej jako eksluzywny mainstream Jeśli liczyć prawdziwą niszę to chyba byłby Rasasi La Yuqawam.
2017 rok, poszedłem do Q po Rock Crystal od Oliviera Durbano. Tego samego dnia odebrałem przesyłkę, w której to był kolejny - niezwykle oczekiwany przeze mnie klejnocik - Amouage Opus VI. Podwójne szczęście w jednym dniu.
U mnie w kolekcji niszy póki co jak na lekarstwo, ale pierwszy flakon niszowy jaki kupiłem to Memo African Leather. Nie było wyjścia, bo to miłość od pierwszego powąchania
Flaszka Aventusa - i to było to mam ją do dziś i oszczędzam sok, który pozostał, bo choć mam mały zapas, w tym flaszki z 2016, 15 czy 14 roku to moja pierwsza flaszka avika (rok 2018) jest najlepsza, jeśli chodzi o moc, parametry i rozkład poszczególnych nut.