Czwartek, 22 sierpień 2019, 18:24
Dlaczego aż tak to zmienili, nie lepiej wprowadzić odrębny zapach z nową nazwą? Trochę to śmieszne i zadziwiające.
Użyłem go globalnie na krótki wypad do miasta i z parametrami jest jednak gorzej niż mi się wydawało przy teście nadgarstkowym. Z bliska coś tam czuję, jak wsadzę nos pod koszulkę jestem w stanie zidentyfikować jakiś zapach, dość delikatny ale jednak, tylko projekcja...w zasadzie jej brak. Zapach jest niewyczuwalny w powietrzu ani dla mnie ani dla otoczenia. Pierwsze lepsze perfumy z oriflame projektują dużo lepiej,czyli jest kiepsko. I właśnie sam zapach też w moim odczuciu jest trochę jak przeciętne pachnidło wyjęte z katalogu oriflame czy avonu.
Znowu nie chciałem się słuchać i z góry założyłem że na mnie i tak prawie wszystko ma dobre parametry. Niestety ten nowy Ikon jest w tej niechlubnej mniejszości z których nawet moja przyjazna skóra niczego nie wyciśnie.
Może zdecyduję się na starszą wersję by poczuć czym pachniał ten prawdziwy Ikon
Użyłem go globalnie na krótki wypad do miasta i z parametrami jest jednak gorzej niż mi się wydawało przy teście nadgarstkowym. Z bliska coś tam czuję, jak wsadzę nos pod koszulkę jestem w stanie zidentyfikować jakiś zapach, dość delikatny ale jednak, tylko projekcja...w zasadzie jej brak. Zapach jest niewyczuwalny w powietrzu ani dla mnie ani dla otoczenia. Pierwsze lepsze perfumy z oriflame projektują dużo lepiej,czyli jest kiepsko. I właśnie sam zapach też w moim odczuciu jest trochę jak przeciętne pachnidło wyjęte z katalogu oriflame czy avonu.
Znowu nie chciałem się słuchać i z góry założyłem że na mnie i tak prawie wszystko ma dobre parametry. Niestety ten nowy Ikon jest w tej niechlubnej mniejszości z których nawet moja przyjazna skóra niczego nie wyciśnie.
Może zdecyduję się na starszą wersję by poczuć czym pachniał ten prawdziwy Ikon