Sobota, 7 styczeń 2023, 20:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 7 styczeń 2023, 20:16 przez Lucjan. Edytowano łącznie: 1)
(Sobota, 19 wrzesień 2020, 20:18)nickynick napisał(a): Wiem tylko za Epic i Reflection, ale rowniez radzil bym probowac
(Niedziela, 20 wrzesień 2020, 18:18)nickynick napisał(a): Salmon na Basenotes odpowiadajac na pytania pisal, ze planuja ,,podkrecic glosnosc,, niektorych meskich aromatow, prawdopodobnie o zwiekszeniu zawartosci olejkow tu chodzilo. Moze akurat dlatego jest odbierany inaczej, wiec trzeba robic rownolegle testy. Flakon na zdjeciu jest w posiadaniu znajomego, ktory mial problemy z kilkoma innymi batchami Epic, zas akurat ten otworzyl sie na nim prawidlowo.
Oczewiscie postaram sie tez zrobic wlasny test ruwnolegly, ale nie teraz- w rzeczewistosci ktorej zyjemy teraz staram sie mniej spotykac ze znajomymi.
Nicky, miałeś już możliwość przeprowadzenia testów porównawczych?
Od dwóch tygodni używam tego Epic'a z napisem na froncie.
Batch code w nowym formacie (G22879), druga połowa 2022r, Oman.
Nie wiem czy to moja skóra się zmieniła czy może obecna aura sprzyja, albo faktycznie coś tu namieszali.
Pachnie to jak należy ale nie pamiętam żeby Epic miał aż tak dobre parametry.
Miałem flakony z 2016 i 2017r.
Nigdy tak mocno mi nie zagrały jak ten z 2022r.
Zaznaczam, że na zewnątrz jest chłodno (Epic rozkwita w cieple), a sok we flakonie nie zdążył jeszcze odpowiednio pooddychać.
Każdy Epic, którego miałem z każdym miesiącem tylko zyskiwał na mocy.
Jeżeli tu będzie to samo, to ja nie chcę wiedzieć co się będzie działo latem...
Jak na razie trwałość to kilkanaście godzin, a projekcja do odcięcia węchu.
Zarzucam cztery strzały (po dwa za każde ucho) i przez pierwszą godzinę ten zapach się tak niesie, że momentami czuję go w ustach.
Taki słony posmak.
Później nos zaczyna z nim walczyć.
Otoczenie czuje, bo już złapałem zapytanie co to za perfumy po kilku godzinach od aplikacji.
O tym, że jest niezmordowany to przekonałem się po przedwczorajszej, zakrapianej imprezie.
Wróciłem do domu o drugiej w nocy, walnąłem się do łóżka i jak rano wstałem to nie wierzyłem w to co czuję...
Nos po nocnym resecie ponownie zaczął reagować na Epica.
Było to już ponad 16 godzin od aplikacji.
A ja czułem go przy każdym ruchu.
Ja wiem, że człowiek na kacu ma bardzo wyczulony węch ale bez przesady.
Wolałem nie ryzykować i szybko wskoczyłem pod prysznic.
Nie ma nic gorszego niż rzyganie na kacu, sprowokowane naszymi ukochanymi perfumami...
Dzisiaj testuję jedynie nadgarstkowo i odbieram go tak: mydlany, brudny, kadzidlany.