Środa, 24 sierpień 2016, 10:26
Nuty głowy: lima
Nuty serca: biały fiołek
Nuty bazy: skóra, nuty drzewne
Zapach doszedł do mnie przed chwilą, wiec opiszę tu moje pierwsze wrażenia. Zakupiłem go skuszony niską ceną i póki co zdecydowanie nie żałuję, zobaczymy jak będzie z trwałością i projekcją. Otwarcie to głównie limonka, która po paru minutach na skórze traci na sile i daje dojść do głosu skórze i fiołkowi. Całość przypomina mi świeższą i słodszą wersję Diavolo Antonio Banderasa z dodatkiem białych kwiatów. Zapach to zdecydowanie uniseks, według mnie z delikatnym przechyłem w damską stronę, ponieważ na mojej skórze wychodzi bardzo dużo kwiatów (nie wiem czy to biały fiołek, gdyż nie mam pojęcia jak pachnie, według mojej mamy Eau de Gaga pachnie frezjami). Na plus bardzo ładny, dobrze wykonany flakon.
x