Czwartek, 7 lipiec 2016, 20:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 19 grudzień 2020, 10:39 przez pblonski.)
Tag-Him marki Armaf to drzewno - przyprawowe perfumy dla mężczyzn.
Nutami głowy są bergamotka, grejpfrut, cytryna i różowy pieprz;
nutami serca są imbir, mięta, gałka muszkatołowa i lawenda;
nutami bazy są cedr, paczula, drzewo sandałowe i wetyweria.
Kolejna, Armafowa, całkiem fajna kopia tym razem Bleu de Chanel edt.
Armaf nieco bardziej cytrusowy, w Bleu de Chanel natomiast cytrusy walczą z akordami drzewnymi i wydaje się przez to troszkę cięższy. Po raz kolejny Armaf bardzo dobrze naśladuje swojego przeciwnika.
Zastanawiam sie tylko nad sensem kupowania odpowiedników mając pierwowzory. Chyba tutaj podstawowym czynnikiem jest jednak korzystniejsza cena, nie żal wtedy tak tych ubywających mililitrów. Niemniej jednak bardzo dobry zapach lecz w końcowym rezultacie więcej radości mam, gdy pachnę Bleu de Chanel.
Nutami głowy są bergamotka, grejpfrut, cytryna i różowy pieprz;
nutami serca są imbir, mięta, gałka muszkatołowa i lawenda;
nutami bazy są cedr, paczula, drzewo sandałowe i wetyweria.
Kolejna, Armafowa, całkiem fajna kopia tym razem Bleu de Chanel edt.
Armaf nieco bardziej cytrusowy, w Bleu de Chanel natomiast cytrusy walczą z akordami drzewnymi i wydaje się przez to troszkę cięższy. Po raz kolejny Armaf bardzo dobrze naśladuje swojego przeciwnika.
Zastanawiam sie tylko nad sensem kupowania odpowiedników mając pierwowzory. Chyba tutaj podstawowym czynnikiem jest jednak korzystniejsza cena, nie żal wtedy tak tych ubywających mililitrów. Niemniej jednak bardzo dobry zapach lecz w końcowym rezultacie więcej radości mam, gdy pachnę Bleu de Chanel.