Sobota, 24 kwiecień 2021, 09:26
Coś mi przypominał ten jeden ale nie wiedziałem co, może BDC. Ale zdecydowanie najlepszy Sosydż
Sobota, 24 kwiecień 2021, 09:26
Coś mi przypominał ten jeden ale nie wiedziałem co, może BDC. Ale zdecydowanie najlepszy Sosydż
Sobota, 24 kwiecień 2021, 11:25
G.BELLINI Deep
Sobota, 24 kwiecień 2021, 12:09
Po zachwytach X-Boltem (a konkretnie jego pozytywną odmiennością względem Bossa) kupiłem go i dosyć szybko zacząłem mocno żałować tego zakupu. Sztuczność jednak strasznie dobija węch przy dłuższym obcowaniu z nich. Jako zapchajdziura w sam raz.
Entuzjasta przycisku RANDOM ARTICLE na Wikipedii.
Używam tylko tych zapachów, które są jak moja osobowość - mocne i trwałe. Ulubione nuty - bergamotka, cytryna, czarna porzeczka.
Sobota, 24 kwiecień 2021, 13:51
X-Bolt jest wart swojej - bardzo niewysokiej jak na perfumy - ceny, ale trzeba mieć świadomość, że jest to zapach niesamowicie sztuczny i - przynajmniej w moim przypadku - dość nietrwały (dwie godziny po wyjściu z marketu, później kompletnie znika ze skóry). Trudno tu mówić o jakiejkolwiek kompozycji, ale wanilia z jabłkiem i cynamonem jest tutaj mdła i chemiczna, otwarcie odrzuca alkoholem. Boss, na którym wzoruje się X-Bolt, też nie jest jakimś szczególnym osiągnięciem w świecie perfum, ale w żadnym wypadku nie pachnie tak ordynarnie i sztucznie.
Sobota, 24 kwiecień 2021, 15:59
Można polemizować czy "szary Boss" nie jest jakimś szczególnym osiągnięciem w świecie perfum. Przynajmniej jego stara wersja.
Sobota, 24 kwiecień 2021, 19:40
Ostatnimi czasy zaopatrzyłem się w najlepszej niemieckiej perfumerii Lidl.
3 nowe zapachy każdy za 13 zeta 75ml zrujmowalo mi budżet na cały przyszły miesiąc, ale do rzeczy. 1. G. BELLINI HOMME Paris: Klon Dior Souvage z nutami Dylan Blue. Nie jestem fanem takich zapachów. Dylana się szybko pozbyłem a zakup Homme Paris tylko potwierdza, że Dylan nie jest wart swej ceny. Lidlowy zapach zapowiada mocarza. Trwałość i projekcja bardzo dobre. Projekcja ponad 5h. Zapach: syntetyczna tak jak w pierwowzorach porządna dawka mydła i proszku do prania jak na Niemców przystało mocny klimat Souvage przez pierwsza godzinę jest jeszcze popiół który właśnie kojarzy mi się z Dylan Blue. Panowie brać puki batch świeży i soku nie przerobią. 2. G.Bellini One Fragrance klon PR 1Milion parametry połowa tego co Homme Paris. Owocowo trochę korzenie i przyjemnie. Dość syntetyczne ale akceptowalnie. 3. G. BELLINI Deep klon BLUE DE CHANEL pachnie najmniej chemicznie od pozostałych JEDNAK parametry słabiutkie 1-2h i znika a szkoda. Uważam, że można brać i sie cieszy żeby nawet dla koneserów miały służyć jako odświeżacze do WC Ja osobiście nie po wstydzę się ich nosić.
Niedziela, 25 kwiecień 2021, 09:26
"Homme Paris" do przetestowania
Niedziela, 25 kwiecień 2021, 11:02
Danio skoro już jesteśmy w tematach kopii to nabyłem Le Chel Asune JFenzi i muszę Ci powiedzieć, że jeżeli lubisz klimaty CHAHS to powinieneś być zadowolony ja kupiłem i porównywałem do oryginału CHAHS zakupionego w 2006 w S i powiem krótko jest dobrze, trochę bardziej czuć cytrusy ale podobieństwo uderzające.
Niedziela, 25 kwiecień 2021, 13:46
Dziękuję jak się odkuje to chętnie sprawdzę widzę, BDC też mają i AADG.
Dziś mam na sobie One Fragrance i to kawał dobrego pachnidla projekcja ponad 4h w której nie czuć chemii. Nie znam tak dobrze one milion jednak dla mnie ten zapach lepiej wybrzmiewa niż Al haramain Deuter Noire klimat zbliżony PDM LAYTON. Na córce robi pozytywne wrażenie. Niestety Wave nazywa śmierdzielem.
Niedziela, 25 kwiecień 2021, 16:05
(Niedziela, 25 kwiecień 2021, 11:02)jeremih napisał(a): Danio skoro już jesteśmy w tematach kopii to nabyłem Le Chel Asune JFenzi i muszę Ci powiedzieć, że jeżeli lubisz klimaty CHAHS to powinieneś być zadowolony ja kupiłem i porównywałem do oryginału CHAHS zakupionego w 2006 w S i powiem krótko jest dobrze, trochę bardziej czuć cytrusy ale podobieństwo uderzające. A jak z trwałością tej kopii CHAHS ???
Niedziela, 25 kwiecień 2021, 16:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Niedziela, 25 kwiecień 2021, 16:24 przez jeremih.)
(Niedziela, 25 kwiecień 2021, 16:05)Daniel85 napisał(a):(Niedziela, 25 kwiecień 2021, 11:02)jeremih napisał(a): Danio skoro już jesteśmy w tematach kopii to nabyłem Le Chel Asune JFenzi i muszę Ci powiedzieć, że jeżeli lubisz klimaty CHAHS to powinieneś być zadowolony ja kupiłem i porównywałem do oryginału CHAHS zakupionego w 2006 w S i powiem krótko jest dobrze, trochę bardziej czuć cytrusy ale podobieństwo uderzające. Projekcja ok. 2h przy trwałości 5h za tą cenę stosunek ceny do jakości jest super. (Niedziela, 25 kwiecień 2021, 13:46)Danio napisał(a): Dziękuję jak się odkuje to chętnie sprawdzę widzę, BDC też mają i AADG. Nie sprawdzałem, ale podobno BDC średnio im wyszło, natomiast kopia Aqua Di Gio jest prawie identyczna, różnica jest taka, że w orginale bardziej wybrzmiewają nuty wodne, natomiast w kopi jest bardziej cytrusowo. Zresztą ktoś wcześniej to opisywał w dziale perfum alterntywnych i też był pod mega wrażeniem.
Niedziela, 25 kwiecień 2021, 17:57
A zna ktoś Charriol infinite celtic Ultimate?
Poniedziałek, 26 kwiecień 2021, 16:29
Dorobiłem się już sporej kolekcji pachnideł. Od tanich po bardzo drogie. Najlepsze to ,że z całej kolekcji najbardziej lubię Geoffrey Beene Bowling Green. Zapach za kilkadziesiąt złoty a kompozycja i trwałość niesamowita
Poniedziałek, 26 kwiecień 2021, 19:26
Prawda...
Wtorek, 27 kwiecień 2021, 19:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Wtorek, 27 kwiecień 2021, 21:07 przez jeremih. Edytowano łącznie: 1)
Kurde ten G Bellini Deep z Lidla jest lepszym zamiennikiem Bleu de Chenel, niż Armaf Tag Him i lepiej też trzyma na mnie.
Środa, 28 kwiecień 2021, 05:09
Mnie oczarował G. BELLINI One Fragrances. Dobre parametry. Ja Deep słabo wyczuwam. Jednak bardzo mi pasuje że względu na mało wyczuwalną chemię.
Moim zdaniem te 3 zapachy to spokojnie mogą konkurować z droższymi zamiennikami. Poziom bardzo dobry
Środa, 28 kwiecień 2021, 05:14
Bez urazy, ale to chyba G.Bellini są tańszymi zamiennikami, jeśli nie podróbami?/ klonami?, tych do których nawiązują. Mówiąc "poziom bardzo dobry", to jaki jest punkt odniesienia? Cena? Kompozycja? Jakość składników?
"to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Środa, 28 kwiecień 2021, 06:04
Możemy dyskutować jednak po co. Jeśli będziesz chciał to sam sprawdzisz i ocenisz. Odniosłem się do poziomu innych klonów. Może nawet śmiem subiektywnie twierdzić, że Lidl w kwestii tych 3 nowych zapachów może konkurować z Zarą. Może nawet bym się pokusił, że te zapachy mogą konkurować z oryginałem... Dobre falsyfikaty były lepsze od oryginałów i to je zdradzało.... ?
Środa, 28 kwiecień 2021, 06:27
(Środa, 28 kwiecień 2021, 06:04)Danio napisał(a): Możemy dyskutować jednak po co. Wydaje mi się, że taki jest istnienia forum dyskusyjnego. Wyraziłeś subiektywną opinię, że kompozycja jest b. dobra. Ok. Tylko próbuję dowiedzieć się, jaki jest punkt odniesienia i jakie przyjąłeś kryteria oceny. Coś, co pozwoli mi podjąć decyzję, czy mam kupić te perfumy i czy nie będą to stracone pieniądze. "to co oni leją do tych flakonów jest mniej warte niż odcięta rurka od dekantu" Odlewki/ flakony na sprzedaż.
Środa, 28 kwiecień 2021, 07:15
A czy Panowie oczarowani lidlowymi podróbami mogliby się nimi zachwycać w miejscu do tego przeznaczonym?
To jest wątek o niedrogich PERFUMACH, a nie o PODRÓBACH.
Artur
|
|