Poniedziałek, 4 czerwiec 2012, 00:19
estel napisał(a):Gotowanie bardzo mnie odpręża po pracy.
Rzadko korzystam z przepisów, raczej inspiruję się tym co gdzieś podpatrzę (TV, obiad w restauracji, obiad u rodziny, etc.)
Korzystam jedynie z przepisów na jakąś bazę np. omlet a dalej lecę z własną inwencją.
Lubię gotować kuchnię włoską - makarony i lasagne, lubię też po polsku - pierogi.
Ostatnio dobrze mi wyszły polędwiczki wieprzowe (sól + pieprz na maśle klarowanym) ze szparagami (blanszowane) na ryżu (dziki i paraboiled) a na nim smażone na oliwie pomidorki cherry.
Nieźle wychodzą mi naleśniki ze szpinakiem, czy sosem na bazie sera pleśniowego typu Lazur.
...po takim tekście, aż głupio odgrzewać wczorajszą kaszankę, nie dodając do niej trufli albo szafranu...