Piątek, 21 październik 2011, 08:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Piątek, 15 styczeń 2021, 17:19 przez pblonski.)
Bardzo dostojny i elegancki wetiwer. Zbyt elegancki jak na moje standardy. Zaczyna się wetiwerem zielonym soczystym i jednocześnie żywicznym, jakby wzbogacono zapach nutą olibanum. Wszystko to podbite lekkim cytrusem, ale na mojej skórze tej nuty nie czuć wcale tak mocno. Stopniowo dymność znika i pojawia się coś co w pierwszej chwili wziąłem za pudrową różę, ale to raczej kremowy sandałowiec w dawnym wydaniu. Wetiwer towarzyszy nam przez cały czas aż do bazy. Projekcja subtelna. Spodziewałem się czegoś więcej. Jak ktoś lubi wetiwer to niech próbuje.