Środa, 5 październik 2011, 00:16
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 15 kwiecień 2023, 23:50 przez Caruso. Edytowano łącznie: 1)
![[Obrazek: 375x500.69.jpg]](https://fimgs.net/mdimg/perfume/375x500.69.jpg)
Skopiowałem z wizazu, ale moje to.
Kupiłem ten zapach w czasach, kiedy fascynowałem się zapachami z listy najlepszych zapachów stulecia. Kupowałem je w ciemno. Polo, Santos od Cartier i inne. Zakup Vetiver był jednym z tych nietrafionych. Może dlatego, że była to chyba najstarsza wersja tego zapachu. Po spryskaniu się, pachniałem, jak świeżo przywieziona donica z pięknym i bujnym geranium... Dałem szansę zapachowi, czekając aż się rozwinie. Po paru godzinach pachniałem jak dwie doniczki z geranium i trwało to całą wieczność. Jak bym się w nim wytarzał. Jak na złość, trwałość zapachu zdawała się nigdy nie kończyć. Skunksy ze wstydu zapadłyby się pod ziemię, albo zaczęłyby chlać z rozpaczy po pojedynku z Vetiver...
Po paru dniach udało mi się opchnąć ten sok z geranium innemu wielbicielowi klasyków. Mam nadzieję, że żyje i ma się dobrze. Wielbiciel - nie Vetiver.
http://www.fragrantica.com/member/35168/
http://www.basenotes.net/members/3013-Mario-K
http://roqfort.digart.pl/
http://www.basenotes.net/members/3013-Mario-K
http://roqfort.digart.pl/