Sobota, 8 luty 2020, 19:49
Drydown jest bardzo fajny ale wszystko co czuć wcześniej nie wzbudzało żadnych pozytywnych emocji. Dzisiaj spsikałem nadgarstek aby sobie ten zapach przypomnieć, był to pierwszy kontakt z tym zapachem po około roku i nie jest jednak tak źle jak miałem zakodowane w pamięci ale przyjaciółmi raczej nie zostaniemy.