Piątek, 27 maj 2022, 06:20
W toczonej tu dyskusji zgadzam się z Tracershy tzn. EN Sport i Issey Intense, to zupełnie różne klimaty i również mnie coś w tej kompozycji nie pasuje. Z tym kadzidłem na świeżych nutach jest trochę a'la kwiatek do kożucha. Lubię, doceniam, ale nie kocham.