Wtorek, 6 wrzesień 2011, 17:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 7 styczeń 2021, 18:17 przez pblonski.)
Francesco Smalto - Smalto.
W niektórych sklepach nie ma testerów, są produkty handlowe.
W przypadku Smalto, nie ma produktów, a są testery.
Kupiłem jeden.
Smalto w opisie na próbce, jak i sam jej wygląd, nawiązuje do krawiectwa, materiałów, ściegów i miarek.
Zapach jest niezły.
Na początku soczyście, ciemno-zielony.
Potem, jakby ktoś w drewniane szczapy powtykał gałązki lawendy.
Taki pozostaje do końca.
Fajna propozycja jeśli ktoś lubi cięższe zapachy, a chce użyć czegoś lżejszego, a typowe, świeże wonie, nie są jego domeną.
bergamota, absynt, lawenda
drewno cedrowe i sandałowe, rumianek, miód
mech dębowy, wanilia, bób tonka
W niektórych sklepach nie ma testerów, są produkty handlowe.
W przypadku Smalto, nie ma produktów, a są testery.
Kupiłem jeden.
Smalto w opisie na próbce, jak i sam jej wygląd, nawiązuje do krawiectwa, materiałów, ściegów i miarek.
Zapach jest niezły.
Na początku soczyście, ciemno-zielony.
Potem, jakby ktoś w drewniane szczapy powtykał gałązki lawendy.
Taki pozostaje do końca.
Fajna propozycja jeśli ktoś lubi cięższe zapachy, a chce użyć czegoś lżejszego, a typowe, świeże wonie, nie są jego domeną.
bergamota, absynt, lawenda
drewno cedrowe i sandałowe, rumianek, miód
mech dębowy, wanilia, bób tonka