Niedziela, 4 listopad 2012, 15:37
Dzisiaj wpadła do mnie znajoma, będąca przejazdem w Warszawie. Dorwała się do butelki LN i nie chciała przestać wąchać. Nie lubi zapachu róży w damskich perfumach, te pokochała. Wyjechała z małą odlewką (którą miałem na sprzedaż na forum), błagając, bym jej kupił flaszkę, jeśli będzie gdzieś w promocji. Zainspirowany postanowiłem ubrać je na wieczór do Kongresowej, niech ludzie się nacieszą trochę pięknem. :-)