Czwartek, 3 marzec 2016, 11:41
Czuję się jakbym pomieszał Interlude z Gucci Pour Homme I. Czy ktoś ma podobne skojarzenia?
Mogę się mylić, wszak jestem początkujący
Ankieta: Moja ocena ScentStory - 24 Gold (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 1 | 2.13% | |
2 - Słaby | 3 | 6.38% | |
3 - Przeciętny | 5 | 10.64% | |
4 - Dobry | 11 | 23.40% | |
5 - Bardzo dobry | 21 | 44.68% | |
6 - Genialny | 6 | 12.77% | |
Razem | 47 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Czwartek, 3 marzec 2016, 11:41
Czuję się jakbym pomieszał Interlude z Gucci Pour Homme I. Czy ktoś ma podobne skojarzenia?
Mogę się mylić, wszak jestem początkujący
Czwartek, 3 marzec 2016, 20:19
początkujący napisał(a):Czy ktoś ma podobne skojarzenia? hock: Zdecydowanie nie, przynajmniej ja.
Czwartek, 3 marzec 2016, 22:08
Gucci PH to tam nie ma ani grama ,
Masz czegoś dużo ? chcesz sie wymienić dekantem ? pisz !
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1564/
Czwartek, 3 marzec 2016, 23:32
Interlude'a tym bardziej
Jedyny podobny, w pewnym wymiarze do SS24 zapach, jaki znam to Lattafa Perfumes Raghba.
http://www.fragrantica.com/member/730260/ - flakony
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/6203/ - odlewki, próbki + recenzje
Piątek, 4 marzec 2016, 15:54
Pany, no co Wy Nie czujecie Interludka??
Reakcja brata na oba taka sama - zatyka nos, i ze skrzywioną miną "ale tu śmierdzi dymem". Dla mnie SS24Gold to bardzo słodki dym, Interlude również, z tym, że w Amouage czuję jeszcze jakieś kadzidełka, a w SS jakąś nutę drzewno-kadzidlaną z GPH. Tyle po pierwszym teście
Mogę się mylić, wszak jestem początkujący
Poniedziałek, 31 październik 2016, 18:28
Piękny oud z dużą dawką słodyczy. Zapach tylko dla dojrzałych facetów, pewnych siebie. Nie każdemu pasuje i nie każdy będzie się w nim komfortowo czuł. Stąd tak skrajne opinie na jego temat. Warto przetestować, chociaż już prawie niedostępny.
Pozdrawiam
Łukasz
Poniedziałek, 31 październik 2016, 18:36
jak to niedostepny? o tutaj jest we wszystkich konfiguracjach http://www.fragrancex.com/products/_cid ... ducts.html
Środa, 30 listopad 2016, 14:12
Tak mi się spodobała ta recenzja (choć w większości się z nią nie zgadzam) że postanowiłem ją zacytować, mam nadzieję że autor się nie obazi:
Roq napisał(a):Bardzo entuzjastyczne recenzje w necie, a szczególnie filmy na youtube, gdzie paru facetów w stanie głębokiej ekstazy podnieconym głosem i szaleństwem w oczach przekonywało mnie, że spryskując się 24 Gold wprost nie mogą uwolnić się od tabunu lasek uczepionych nogawek.źródło: http://www.fragrantica.pl/perfumy/Scent ... 16009.html
Środa, 30 listopad 2016, 19:47
kiedyś za 60zł na iperfumach, dzisiaj ledwo dostępny za 250zł
jeszcze unikat z tego zróbcie, psia mać
_______________________________________________
Środa, 15 luty 2017, 06:00
Wczoraj testowałem odlewkę i czuję tylko słodycz. Miód i wanilia, nic więcej. Trwałość zabójcza. Mnie ogólnie bardzo się podoba ;-)
Środa, 15 luty 2017, 06:44
początkujący napisał(a):Czuję się jakbym pomieszał Interlude z Gucci Pour Homme I. Czy ktoś ma podobne skojarzenia?A w zyciu.
Sobota, 4 marzec 2017, 15:49
Kupiłem od jednego forumowicza za 260pln. Mysle ze w tej cenie to ostatni zakup. Jak ktos tu pisze ze kupil za 60pln to chyle czoło. Ogolnie cała seria bardzo fajna ale teraz juz bardzo ciezko dostać. W UK widziałem nowe zapachy, czerwony, zielony i niebieski, w PL pewnie niedostępne
Poniedziałek, 15 styczeń 2018, 19:57
Z perfum które znam zdecydowanie najbliżej temu do Montale Honey Aoud, przynajmniej na mnie.
Biorąc pod uwagę sam zapach, moc oraz to, że za chwilę cenowo się zrównają (o ile już to nie nastąpiło), to jestem jednak zdecydowanie po stronie Montale. Z drugiej strony Scentstory jest jednak bardziej noszalne
---------------------------------------------
Poniedziałek, 15 styczeń 2018, 20:05
Na mnie z kolei największe podobieństwo do Spicebomb Extreme.
Sam zapach świetny, aczkolwiek nie tak słodziutki jak Honey Aoud. Parametry wyborne, choć na mnie Honey Aoud trwa dłużej (mega mocarz) i tak jak kolega wyżej wspomniał 24 Gold bardziej noszalne dla mnie niż Honey Aoud oraz Spicebomb Extreme.
Czwartek, 18 styczeń 2018, 02:11
Jeśli chodzi o akordy, to osobiście w ogóle nie czuję jakichkolwiek nut przyprawowych w tej kompozycji. Dla mnie jej piękno polega właśnie w jej kremowości. A co do jednej z wypowiedzi wyżej, to faktycznie jest to unikat, ale odnoszę wrażenie, że na tym forum ten zapach raczej nie ma tak dobrej prasy, jak powiedzmy w innych społecznościach. Ciekawe :roll:
Środa, 11 kwiecień 2018, 12:23
Wyobraź sobie pełną kwiatów łąkę otoczoną setkami drzew.
Na środku tej skąpanej w gorących promieniach letniego słońca łąki stoi wanna. Wanna wypełniona po brzegi miodem. Wchodzisz do niej, czujesz jak lepka, złota słodycz okleja Twoje ciało. Kawałek po kawałku. Jest Ci ciepło, przyjemnie, powracają wspomnienia wszystkich wspaniałych chwil w Twoim życiu. Jest błogo. Nagle obok wanny pojawiają się dwie przepiękne, nagie kobiety ze złotymi misami. W tych misach mają mleko, którym rozrzedzają miód w którym się pławisz, masują Twoje mięśnie, szepczą czułe słówka do ucha. Do masażu używają kwietnych olejków. W tej całej sielance niepokojące jest tylko jedno - czerwone oczy spoglądające na Ciebie spomiędzy drzew.
Niedziela, 29 kwiecień 2018, 00:32
Nie napiszę nic odkrywczego, jeśli opiszę 24 Gold jako chyba najłatwiejszy w noszeniu oud na rynku. Z bardziej oryginalnych przemyśleń: moim zdaniem są to najdrożej pachnące perfumy, jakie miałem okazję wąchać. Wyczuwam tu zmiksowane różne rodzaje słodkości: cukrowa, ambrowa, owocowa i kwiatowa- wszystkie zrównoważone gładziutkim oudem.
Obecnie ciężko już dostać w dobrej cenie (a właściwie to w jakiejkolwiek), ale jest fantastyczna alternatywa czyli Lattafa Raghba. Zwłaszcza youtubowi recenzenci uwielbiają wymyślać procenty z d... kiedy to opisują na ile nowy świetny klon jest podobny do oryginału- czy 90% czy 95%, a może 97%... W tym wypadku twierdzę, że podobieństwo jest niemal 100-procentowe. Według mnie są kompletnie nie do rozróżnienia w ślepym teście. Taki sam zapach, taka sama fantastyczna projekcja i trwałość zarówno w Raghbie, jak i 24 Gold. Nie znam innej pary zapachów bardziej do siebie podobnych...
Poniedziałek, 17 grudzień 2018, 18:37
Wydaje mi się, że jeszcze tego zapachu nie recenzowałem. A to piekny i seksowny zapach (dla mnie, moja kobieta twierdzi wprost przeciwnie ). Dałem kiedyś w pierszej ocenie 5, ale muszę powiedzieć że jeżeli bym oceniał sam zapach nie biorąc pod uwagę jego przeznacznia/uniweralnosci to chyba by było 6.
Ma fantastyczne parametry i niestety nie wszędzie się nadaje, ale ambicji mu nie sposób odmówić. Rozpyliłem go na sobie w ostatnią sobotę i przypomniał mi Abslute Pour Le Soir (choć podobny nie jest ... powiedziałbym że to rodzj impresji, doświadczenia). To nie jest prosty zapach, to nie jest łatwy zapach, jest nawet nieco kontrowersyjny i może się nie podobać. Trzeba z nim bardzo bardzo uważać . Jeden psik więcej i mozna przekroczyć cienką granicę po za która dla innej osoby ten zapach staje się nieznośny. Z jednej strony to zapach który można postawić na półce z 1 milion, ultra male itp. z drugiej strony to zapach który stoi kilka półek wyżej. Jest w nim pewna ambitność której nie potrafię wytłumaczyć a której brakuje większości innym słodziakom. To nie jest jest zapach na co dzień (coraz bardziej się do tego przyzwyczajam, że nie ma zapachu który bym chciał mieć na sobie np. cały miesiąc z rzędu). to świetny zapach na zimę i wyjścia. W zasadzie tylko do tego. Nie razdę uzywać w zamkniętych i ciepłych pomieszczeniach. Może zadusić (otoczenie - ja mógłbym się w nim kompać, uwielbiam "przedawkować" takie zapachy, ale tylko sam dla siebie). Fantastyczny zapach. Miałem juz z 5 flakonów o wszystkich pojemnościach i chyba dobrze że nie mam ich już wszystkich bo by mi pewnie starczyły do końca życia. Kto nie zna niech spróbuje. |
|