Poniedziałek, 10 luty 2014, 13:13
A ja wygrzebałam dwa kolejne:
Poniedziałek, 10 luty 2014, 13:13
A ja wygrzebałam dwa kolejne:
Poniedziałek, 10 luty 2014, 18:58
zombie for her
Wtorek, 11 luty 2014, 15:55
Te zombie są super, strasznie się jaram
Wtorek, 11 luty 2014, 16:02
Wtorek, 11 luty 2014, 16:06
^ o nie...
To już jest przesada...
http://www.fragrantica.com/member/730260/ - flakony
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/6203/ - odlewki, próbki + recenzje
Niedziela, 16 luty 2014, 17:58
http://allegro.pl/perfumy-firmy-tiverto ... 14379.html
;D
https://perfuforum.pl/thread-15827.html AMOUAGE NA MILILITRY!
Niedziela, 16 luty 2014, 18:43
kubanczyk napisał(a):http://allegro.pl/perfumy-firmy-tiverton...14379.html Może rozbiórka? 8-)
Niedziela, 16 luty 2014, 18:55
Profumo napisał(a):kubanczyk napisał(a):http://allegro.pl/perfumy-firmy-tiverton...14379.html Biorę koła i radio!
Poniedziałek, 17 luty 2014, 21:53
Poniedziałek, 17 luty 2014, 23:30
Jadwing napisał(a):http://allegro.pl/w-po-goleniu-butelka-r...14698.htmlNo faktycznie... PRAWIE! :lol:
Niedziela, 23 luty 2014, 21:00
Pisałem już w temacie o 1M, ale nie wypada, żeby nie wylądował też tutaj. Kandydatura Paco Rabanne na najbardziej odpustowy flakon w historii perfumiarstwa
Nowy "stary" Paco Rabanne 1 Million $
Poniedziałek, 24 luty 2014, 14:39
Trochę z innej beczki. Flakon, który mnie mocno rozczarował pod względem nie projektu, a wykonania i ogólnego wrażenia "na żywo". Projekt interesujący i pasuje do koncepcji firmy, oscylującej między białym kitlem a chromatografem. Niestety w dłoni korek okazuje się być pianką ochronną, z dziurawą górą, a plastikowa butelka lekka niczym wydmuszka i maleńka. Ta banderolka to naprawdę po prostu opaska zaciskowa. Całość przypomina odmrażacz do zamków, lub płyn na komary. Wydaje mi się, że trochę się zagalopowali. I gdyby flakon był wykonany np z biało-czarnej ceramiki - byłoby ekstra. Le labo ładniej z tego wybrnęło.
Poniedziałek, 3 marzec 2014, 14:39
Widzę, że wśród wymienionych, znalazły się również takie, które dla mnie osobiście podobają się i wcale nie uważam, jakoby miały być kiczowate
Na przykład Opulet Shaik, a przynajmniej ten z No 33 i 77, drobną wadą jest jedynie to, że damski jest "leżący". Albo M. Micallef, no może poza tym z zegarkiem i dwoma z zawleczkami, w nowej wersji wszystkie mają te paskudne zawleczki. Za to pozostałe Les Exclusifs uważam, że są ładne, szczególnie Arabian Diamond ze swoimi odcieniami szarości Flakonu Bond No 9 Nuits de Noho nie widziałam na żywo, ale obawiam się, że mógłby mi się spodobać :twisted: Lubię trochę błysku na niektórych flakonach, hm... całkiem ładny Z Kokorico za to paskudnik straszny i z Christian Audigier też :roll: Givenchy Play zabawny gadżet, taki rozweselacz a Diesel Green Masculine wygląda jak spryskiwacz do kwiatków Niektóre flakony rozbawiły mnie do łez, szczególnie Tralala ten flakon dokładnie taki jest... tralala :lol: Ed Hardy - Skulls amd Roses, nie wiem, co bardziej paskudne, te czaszki, czy sztuczne róże, chyba jednak wszystko :o Damsko męskie Zombie doskonale wpasowałyby się w klimaty parady Zombie
Poniedziałek, 3 marzec 2014, 22:36
Muszę się przeprosić z flakonami Xerjoffa Casamorati. Na zdjęciu wyglądają nieciekawie - już pisałem o skojarzeniu ze środkami do czyszczenia i polerowania mosiężnych klamek, ale na żywo są bardzo eleganckie. Kutasik też mi już nie przeszkadza
http://www.lenoma.ru/parfum/7549-Casamo ... Fiero.html
Sobota, 15 marzec 2014, 16:05
Police nie spoczywa na raulach, chodź zdetronizować Ed Hardy w tej kategorii raczej się nie udało.
Sobota, 15 marzec 2014, 17:07
No nie wiem czy się nie udało. Wyglądają koszmarnie i gdyby same perfumy pachniały bosko, to albo bym je gdzieś przelał, albo trzymał butelkę/czaszkę z dala od reszty moich perfum.
Środa, 19 marzec 2014, 15:25
1 Million Paco Rabanne.
Ciężko przebić ten tandetny flakon.
Środa, 19 marzec 2014, 18:47
LeChiffre napisał(a):1 Million Paco Rabanne. Czytałeś dokładnie temat? Mnie "sztabka" jakoś bardzo w oczy nie kole. Dorzucam natomiast Pozytywem jest pewnie to, że można go sobie przypiąć za te "uszy" na łańcuszek na szyję, nosić tak i dopsikiwać, ale jest okropny. I w dodatku śmierdzi.
Środa, 19 marzec 2014, 18:56
Ale w drogeriach często można spotkać "żelków" którzy bardzo łatwo dają się na niego namówić przez pomocne panie ekspedientki
W sumie mi to nie przeszkadza, niech sobie pół Polski pachnie jakimiś Invictusami...
http://www.fragrantica.com/member/730260/ - flakony
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/6203/ - odlewki, próbki + recenzje
Piątek, 21 marzec 2014, 22:40
mam katar napisał(a):Pozytywem jest pewnie to, że można go sobie przypiąć za te "uszy" na łańcuszek na szyję, nosić tak i dopsikiwać, ale jest okropny. I w dodatku śmierdzi.Wygląda jak puchar :lol: |
|