Wtorek, 16 maj 2023, 12:04
Posiadam w swojej kolekcji flakony określane jako "klubowe" - patrz stopka.
W większości są tak określane słodkie/zimowe/wieczorowe zapachy.
Z racji wieku nie jestem stałym bywalcem klubów ale od czasu do czasu na jakąś "potańcówkę" z żoną się wybiorę
Zastanawiam się jak te zapachy mają się do temperatury / pory roku.
Coraz bardziej lubię słodziaki ale myślę sobie co na to otoczenie / partnerka...
Czy takie JPG UM czy EA SWYI w temperaturze 25+ to nie przesada?
W większości są tak określane słodkie/zimowe/wieczorowe zapachy.
Z racji wieku nie jestem stałym bywalcem klubów ale od czasu do czasu na jakąś "potańcówkę" z żoną się wybiorę
Zastanawiam się jak te zapachy mają się do temperatury / pory roku.
Coraz bardziej lubię słodziaki ale myślę sobie co na to otoczenie / partnerka...
Czy takie JPG UM czy EA SWYI w temperaturze 25+ to nie przesada?