Poniedziałek, 29 sierpień 2011, 09:54
Zgadzam się z Belorem - forum się rozwija ostatnio w nadzwyczajnym tempie. Ja osobiście rzadko ostatnio się udzielam w związku z finalizacją mojego chyba największego póki co życiowego projektu . Niestety cierpi na tym także mój blog. Jednak myślę, że już za jakiś tydzien lub dwa wszystko zacznie powoli wracać do normy. Dość powiedzieć, że tego posta piszę już z nowej lokalizacji. Z mojego własnego salonu w moim własnym domu