Czwartek, 12 luty 2015, 15:06
ale jedziesz! napisał(a):Wszystkie stare Montalaki można rozpoznać po tym że mają 80% alko?
nie, te 80 tez mialy reforme
Ankieta: Moja ocena Montale - Greyland EDP (2006) (nie oceniaj zapachu, jeśli go nie znasz!): Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
1 - Bardzo słaby (DNO) | 0 | 0% | |
2 - Słaby | 0 | 0% | |
3 - Przeciętny | 1 | 2.38% | |
4 - Dobry | 13 | 30.95% | |
5 - Bardzo dobry | 25 | 59.52% | |
6 - Genialny | 3 | 7.14% | |
Razem | 42 głosów | 100% |
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
Czwartek, 12 luty 2015, 15:06
ale jedziesz! napisał(a):Wszystkie stare Montalaki można rozpoznać po tym że mają 80% alko? nie, te 80 tez mialy reforme
Czwartek, 12 luty 2015, 15:25
Nie wiem co Wy chcecie od tego Greyland'a, dzisiaj strzeliłem go sobie o 6:30 przed wyjściem do pracy mamy 15:30 a ja nadal go czuję
Piękny zapach jeden z moich ostatnich lepszych zakupów i coraz mniej mi brakuje Gucci I, oczywiście nie pogniewalbym się jakby go nadal robili ale Montalak godnie go zastępuje
Czwartek, 12 luty 2015, 16:21
disaster3 napisał(a):Nie wiem co Wy chcecie od tego Greyland'a, dzisiaj strzeliłem go sobie o 6:30 przed wyjściem do pracy mamy 15:30 a ja nadal go czuję on do Gutka 1 nie ma polotu, nie przesadzajcie !
Czwartek, 12 luty 2015, 21:28
A jak ma się on do CdG Black? Który z nich jest ciekawszy i trwalszy?
Piątek, 13 luty 2015, 08:28
kudzior napisał(a):Nie róbcie jaj z pogrzebu kudzior . Może i startu nie ma ale wypełnia mi po nim bardzo dobrze lukę wiec płaczu nie madisaster3 napisał(a):Nie wiem co Wy chcecie od tego Greyland'a, dzisiaj strzeliłem go sobie o 6:30 przed wyjściem do pracy mamy 15:30 a ja nadal go czuję
Wtorek, 17 luty 2015, 19:26
disaster3 napisał(a):kudzior napisał(a):Nie róbcie jaj z pogrzebu kudzior . Może i startu nie ma ale wypełnia mi po nim bardzo dobrze lukę wiec płaczu nie madisaster3 napisał(a):Nie wiem co Wy chcecie od tego Greyland'a, dzisiaj strzeliłem go sobie o 6:30 przed wyjściem do pracy mamy 15:30 a ja nadal go czuję jaka tam luke ja mam z 8 flakonów wiec dziury nie ma
Wtorek, 17 luty 2015, 23:22
Ale mam dyskomfort jak się czasem zsynchronizujemy firmowo z żoną- jak biorę kilka strzałów Greylanda, a ona w tym samym czasie Black Aoud.
Zdaje sobie sprawę, że przeciwnik dla mojego "Greya" jest niebagatelny, ale po 2 godzinach czuję u siebie już tylko przyjemne drewienko, a u kobity moc trwa i trwa. Niby od początku miałem świadomość tej wątłej trwałości Greya lecz mimo to zawitało u mnie 100ml. Bo jest piękny i basta.
Niedziela, 19 lipiec 2015, 17:18
Dzięki uprzejmości Emery od pewnego czasu testuję Greyland, wersja 80% - nie wiem, czy to jest sprzed, czy po reformulacji.
Najbliżej (wg mnie) jest Greyland'owi do Comme des Garcons Avignon. Gucci PH I z tego, co pamiętam, był zdecydowanie bardziej pieprzny, bardziej przyprawowy i bardziej kadzidlany - ogólnie bardziej złożony. Samo drewno przypomina mi to z Gucia, ale nie ma tego dymnego akcentu, znaczy - ja go nie czuję. Co ciekawe, nawet w gorący letni dzień (taki, jak dziś), Greyland'a nosi się niezwykle przyjemnie. Co do parametrów, muszę więcej w nim pochodzić, żeby się o tym wypowiedzieć. Oceny też jeszcze nie wystawiam, ale to jak najbardziej "moje klimaty".
Złote myśli użytkownika nowy48:
"Jeszcze nie wachali a już oceniają ma pdst składu. . flakon nawiązuje nieco do tego co już dior wypuszcza." "Gdyby tak przyrównać to acqua di Parma oud z tym ze pozbawiona tytułowego składnika."
Niedziela, 19 lipiec 2015, 18:44
Czy ktoś oprócz mnie uważa, że Greyland pachnie odrobinę słodkim popiołem i dymem?
No i czarnym pieprzem niewiercącym w nosie.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/4992/">http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/4992/</a><!-- m -->
Niedziela, 19 lipiec 2015, 19:44
Marcin__ napisał(a):Najbliżej (wg mnie) jest Greyland'owi do Comme des Garcons Avignon. Wg mnie, to zdecydowanie bliżej mu do Gucci PH niż Avignon, ten drugi to raczej Montale FI.
Niedziela, 19 lipiec 2015, 20:51
baphomet napisał(a):Marcin__ napisał(a):Najbliżej (wg mnie) jest Greyland'owi do Comme des Garcons Avignon. +1
Masz czegoś dużo ? chcesz sie wymienić dekantem ? pisz !
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1564/
Niedziela, 19 lipiec 2015, 21:01
baphomet napisał(a):Zgadzam się. Nie czuję w nim (na szczęście) nic z Avignon.Marcin__ napisał(a):Najbliżej (wg mnie) jest Greyland'owi do Comme des Garcons Avignon.
Poniedziałek, 20 lipiec 2015, 06:31
Obstawiam Panowie, że Marcin dostał nie tę próbkę.
Poniedziałek, 20 lipiec 2015, 10:17
baphomet napisał(a):Obstawiam Panowie, że Marcin dostał nie tę próbkę. Też tak myślę, bo Greyland jest tak podobny do Avignon, jak struś do konia w starym dowcipie
Artur
Środa, 22 lipiec 2015, 10:38
baphomet napisał(a):+2Marcin__ napisał(a):Najbliżej (wg mnie) jest Greyland'owi do Comme des Garcons Avignon.
Czwartek, 11 sierpień 2016, 20:42
Wśród wysypu perfum ze strony Montale, Greyland jest dla mnie pozycją wartą poznania. Osobiście mnie przekonał na tyle, że kupiłem "butlę". Zapach użytkuje się dobrze. Trwałość na mojej skórze to spokojnie 6 godzin.
Co do meritum. Początek na mojej skórze, to przyprawowy akord. A precyzyjniej pojawia się nuta kminu. Gdzieś trochę pieprzu i kilka innych kuchenny przypraw. W tym sensie znajduję delikatne/swobodne nawiązanie do Amouage Fate. Następnie "kuchnia" schodzi na drugi plan - pojawia się igliwie. Jak najbardziej na miejscu mogą być skojarzenia z Commes des Garcons 2, a także z Escentric Molecules Molecule 01 ( o ile nie pomyliłem numeru. Owa wolta z igliwiem, to również skręt w stronę suchości. Ta część jest dla mnie najmocniejszym atutem Greyland'a. W dalszym etapie można wyczuć kadziło. Tyle, że jest ono mocno schowane, wycofane. Przy czym z pewnością nie jest to projekcja a la Full Insense właśnie od Montale. To jedynie kadzidlany akcent, który przemyka na drugim, a w zasadzie trzecim planie. I tak powoli kończy się Greyland.
Sobota, 12 listopad 2016, 11:09
pierwsze 2 godziny fantastyczna mieszanka pieprzu i skóry z odrobiną drewna cedrowego
po tym czasie na mojej skórze wybijają się nuty nuty drzewne podobne do gutka ale zostaje odrobina pieprzu to odróżnia dla mnie greyland od gutka :?: po 2h niknie skóra i cedr :roll: na ostatnie 0,5 h na mojej skórze mocno wychodzi wetyweria po 3,5 h niknie wszystko :!: podsumowując pierwsze 2 h super na 5+ następne niestety dla mnie gorsze od gutka i parametry na 3 -czyli razem 4
Czwartek, 24 listopad 2016, 09:41
Przepiękny i taki trochę mroczny zapach. Zapach będący dla mnie idealną mieszanką pieprzu, drzewa i dymu. Jeden z dwóch, obok Blue Amber najładniejszych zapachów Montale. Jednak jak na Montale, to trochę kuleje trwałość, 6h i trzeba nosem po skórze jeździć. Dla mnie jest on tez zdecydowanie męskim zapachem. Nie chciałbym, aby kobieta nim pachniała.
Poniedziałek, 27 marzec 2017, 12:44
Dla mnie pierwsze wrażenie to podobieństwo Greylanda do Creed Royal Oud a później oczywiście Bentley Absolut i Gutek PH. Testy porównawcze reka w ręke jednak odkrywają spore różnice pomiędzy nimi ale klimat pozostaje ten sam, pojedynczo mozna się pomylić.
MG naj mniej sie wysładza i to jest w nim dobre ale parametry trochę inne, projekcja raczej bliskoskórna.
Piątek, 3 listopad 2017, 21:32
Greyland pachnie jak stara, cedrowa szuflada z przyprawami...
Choć jego nazwa i tego typu klimaty są jak najbardziej trafne: |
|