Niedziela, 29 sierpień 2021, 20:51
Na początku chciałbym serdecznie wszystkich powitać . Szukam perfum na chłodniejsze dni bądź wieczory w stylu gourmand lub podobne. Chodzi mi o takie połączenie nut, żeby były obecne nuty typowo męskie, czyli np. Alkohol, skóra, dym(tytoń), kadzidło, mocne przyprawy, a z drugiej strony żeby były one zmieszane z nutami typowo gourmand’owymi czyli czekolada, wanilia, kokos, cynamon itd. Perfumy muszą mieć ponadprzeciętną trwałość i projekcje. 700-800zł za 50ml to max co mogę dać jeśli perfumy mi podejdą, ale generalnie wolałbym mniej, albo żeby za tą kaskę wyrwać np. 100ml . Jakie perfumy znam lub rozważam?
- Tomasz Ford Tobacco Vanille - generalnie ma wszystko co bym chciał, mocno rozważam.
- nishane fan your flames - rum z koksem, podobno bardzo trwałe, ale nigdzie nie mogę znaleść odlewki, nie mówiąc o testerze gdzieś stacjonarnie
- fueguia 1883 muskara cacao - przepiękny zapach suchego kakao, ale na mojej skórze dość mocno jednowymiarowe, no i ta cena wykracza poza mój budżet
- maison margiela replica jazz club - kokos z dymem, rumem, ale po 2-3h zaczyna się z nich robić słodka papka, po 4h już muszę wciskać nos w skórę żeby poczuć cokolwiek.
-Amouage interlude - ja wiem że to nie ma nic wspólnego z gourmendami, ale ja czuje tam potężne kadzidło zmieszane ze słodkim syropem śliwkowym więc kręcą się one gdzieś w tych w/w kryteriach. Projekcja i trwałość to dla mnie wzór, uwielbiam te perfumy.
I teraz moje pytanie, czy szanowne forum ma jeszcze jakieś pomysły na jakie perfumy mógłbym zwrócić uwagę? Czy jest coś co spełnia te kryteria co mógłbym rozważyć? Serdecznie pozdrawiam .
- Tomasz Ford Tobacco Vanille - generalnie ma wszystko co bym chciał, mocno rozważam.
- nishane fan your flames - rum z koksem, podobno bardzo trwałe, ale nigdzie nie mogę znaleść odlewki, nie mówiąc o testerze gdzieś stacjonarnie
- fueguia 1883 muskara cacao - przepiękny zapach suchego kakao, ale na mojej skórze dość mocno jednowymiarowe, no i ta cena wykracza poza mój budżet
- maison margiela replica jazz club - kokos z dymem, rumem, ale po 2-3h zaczyna się z nich robić słodka papka, po 4h już muszę wciskać nos w skórę żeby poczuć cokolwiek.
-Amouage interlude - ja wiem że to nie ma nic wspólnego z gourmendami, ale ja czuje tam potężne kadzidło zmieszane ze słodkim syropem śliwkowym więc kręcą się one gdzieś w tych w/w kryteriach. Projekcja i trwałość to dla mnie wzór, uwielbiam te perfumy.
I teraz moje pytanie, czy szanowne forum ma jeszcze jakieś pomysły na jakie perfumy mógłbym zwrócić uwagę? Czy jest coś co spełnia te kryteria co mógłbym rozważyć? Serdecznie pozdrawiam .