Poniedziałek, 2 marzec 2015, 12:43
TL nareszcie przetestowane. Zapach nietuzinkowy i w pełni zgadzam się z pozytywnymi opiniami skrobanymi na pięciu poprzednich stronach Zgodnie z zapowiedzią porównałem go ręka w rękę z LY. Nie da się ukryć, Rasasi skopiował TL. Całkiem udanie. Oba zapachy faktycznie bardzo do siebie podobne, zwłaszcza w początkowej fazie. Dla mnie TL jest bardziej smolisty, LY suchy. Później zapachy zaczynają się nieco rozjeżdżać. TL z czasem robi się wytrawny, a w LY zaczyna mocniej przebijać słodka nuta i robi się delikatniejszy od pierwowzoru.
Ze względu na cenę flakon TL raczej nie zagości na mojej półce, prędzej jakaś odlewka. Pomimo wielkiej sympatii do tego zapachu chyba jeszcze nie dojrzałem do wywalenia takiej kwoty za pachnidło. Ale... nie mogę powiedzieć, że to na pewno nigdy nie nastąpi
Ze względu na cenę flakon TL raczej nie zagości na mojej półce, prędzej jakaś odlewka. Pomimo wielkiej sympatii do tego zapachu chyba jeszcze nie dojrzałem do wywalenia takiej kwoty za pachnidło. Ale... nie mogę powiedzieć, że to na pewno nigdy nie nastąpi