Sobota, 13 marzec 2021, 19:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Sobota, 13 marzec 2021, 20:09 przez luk233.)
Witajcie,
Do napisania tego tematu skłoniło mnie kilka przyczyn:
1. W ciągu ostatnich 3 lat intensywnie poznawałem świat perfum niszowych. Wcześniej mainstream spod znaku S+D. W moim przypadku ścieżka wyglądała zapewne standardowo, tj. następująco: (1) poznaję mainstream, (2) po pierwszym wejściu do stacjonarnej Quality zdaję sobie sprawę z tego, że istnieje nisza , (3) intensywnie eksploruję niszę, będąc zachwyconym kompozycjami opartymi na wysokiej jakości naturalnych składnikach, (4) po poznaniu palety naturalnych składników coraz częściej również w obrębie niszy, wąchając kolejną próbkę, stwierdzam z lekkim znudzeniem "skądś już to znam"... i zastanawiam się co pokaże przyszłość? Co nowego może się wydarzyć w temacie perfum, poza układaniem nowych kompozycji ze znanych składników?
2. Następnie w odstępie kilku tygodni poznaję EP Bois Imperial ("technologiczne drewno"), Moth and Rabbit Mood Indigo ("technologiczne kadzidło"), MFK BR540 ("abstrakcyjna beza"), GGA ("przemysłowa skóra") i przede wszystkim Ganimedesa (po prostu abstrakcyjny zapach z kosmosu ). I stwierdzam, że wyjście poza kanon tradycyjnych nut w kierunku innowacyjnych składników syntetycznych lub modyfikowanych laboratoryjnie nut naturalnych otwiera zupełnie nowe możliwości w branży perfumiarskiej. I choć nie ciepię większości mainstreamowych syntetyków, w tym sensie tak rozumiane słowo "syntetyczny" traci swój pejoratywny wydźwięk.
3. Mam poczucie, że globalny zwrot w stronę technologii, który przyspieszył w związku z pandemią przez ostatni rok, może znaleźć odzwierciedlenie w pomysłach na nowe perfumy, trochę na zasadzie inspiracji zmianami cywilizacyjnymi oraz innowacjami na polu tworzenia nowych składników czy metod tworzenia kompozycji (Wyobrażam sobie, że Q. Bisch inspirował się przy tworzeniu Ganimedesa odkryciami nauki nt. kosmosu czy doniesieniami nt. SpaceX, etc., choć dla jasności to tylko wytwór mojej wyobraźni, a nie potwierdzony news ).
4. Stawiam tezę, że Ganimedes z perspektywy czasu będzie postrzegany jako zapach który jako pierwszy tak wyraźnie wytyczył nowy trend - trend tworzenia "nienaturalnych", wysokiej jakości zapachów niszowych, które operują abstrakcyjnymi skojarzeniami. Zapachów wychodzących poza utarte ścieżki skórzaków, kadzidlaków, innych kategorii zapachów. Zapachów, które nie muszą być "dziwaczne" i "nienoszalne", aby mogły wnosić coś nowego i być unikatowe. Zapachów, które niczego nie naśladują, nie imitują. Po prostu są unikalne i wymykają się znanym kategoriom. Są osobnym bytem zapachowym.
W związku z tym mam do Was dwa pytania:
1. Czy podzielacie moje przypuszczenia dot. kierunku perfumiarstwa?
oraz przede wszystkim,
2. Czy znacie jakieś inne, godne polecenia zapachy "abstrakcyjne"? Tj. takie, w których trudno wskazać składniki występujące w przyrodzie, wytyczające zupełnie nowe przestrzenie zapachowe, bez skojarzeń wprost z zapachami z przyrody lub do innych zapachów z przeszłości. Osobne byty zapachowe.
Szukam ostatnio takich zapachów pod wpływem zachwytu Ganimdesem i resztą flakonów przytoczonych w pkt. 2 i jak wiadomo Perfuforum to najlepsze miejsce do zdobywania takich rekomendacji
Dziękuję.
Do napisania tego tematu skłoniło mnie kilka przyczyn:
1. W ciągu ostatnich 3 lat intensywnie poznawałem świat perfum niszowych. Wcześniej mainstream spod znaku S+D. W moim przypadku ścieżka wyglądała zapewne standardowo, tj. następująco: (1) poznaję mainstream, (2) po pierwszym wejściu do stacjonarnej Quality zdaję sobie sprawę z tego, że istnieje nisza , (3) intensywnie eksploruję niszę, będąc zachwyconym kompozycjami opartymi na wysokiej jakości naturalnych składnikach, (4) po poznaniu palety naturalnych składników coraz częściej również w obrębie niszy, wąchając kolejną próbkę, stwierdzam z lekkim znudzeniem "skądś już to znam"... i zastanawiam się co pokaże przyszłość? Co nowego może się wydarzyć w temacie perfum, poza układaniem nowych kompozycji ze znanych składników?
2. Następnie w odstępie kilku tygodni poznaję EP Bois Imperial ("technologiczne drewno"), Moth and Rabbit Mood Indigo ("technologiczne kadzidło"), MFK BR540 ("abstrakcyjna beza"), GGA ("przemysłowa skóra") i przede wszystkim Ganimedesa (po prostu abstrakcyjny zapach z kosmosu ). I stwierdzam, że wyjście poza kanon tradycyjnych nut w kierunku innowacyjnych składników syntetycznych lub modyfikowanych laboratoryjnie nut naturalnych otwiera zupełnie nowe możliwości w branży perfumiarskiej. I choć nie ciepię większości mainstreamowych syntetyków, w tym sensie tak rozumiane słowo "syntetyczny" traci swój pejoratywny wydźwięk.
3. Mam poczucie, że globalny zwrot w stronę technologii, który przyspieszył w związku z pandemią przez ostatni rok, może znaleźć odzwierciedlenie w pomysłach na nowe perfumy, trochę na zasadzie inspiracji zmianami cywilizacyjnymi oraz innowacjami na polu tworzenia nowych składników czy metod tworzenia kompozycji (Wyobrażam sobie, że Q. Bisch inspirował się przy tworzeniu Ganimedesa odkryciami nauki nt. kosmosu czy doniesieniami nt. SpaceX, etc., choć dla jasności to tylko wytwór mojej wyobraźni, a nie potwierdzony news ).
4. Stawiam tezę, że Ganimedes z perspektywy czasu będzie postrzegany jako zapach który jako pierwszy tak wyraźnie wytyczył nowy trend - trend tworzenia "nienaturalnych", wysokiej jakości zapachów niszowych, które operują abstrakcyjnymi skojarzeniami. Zapachów wychodzących poza utarte ścieżki skórzaków, kadzidlaków, innych kategorii zapachów. Zapachów, które nie muszą być "dziwaczne" i "nienoszalne", aby mogły wnosić coś nowego i być unikatowe. Zapachów, które niczego nie naśladują, nie imitują. Po prostu są unikalne i wymykają się znanym kategoriom. Są osobnym bytem zapachowym.
W związku z tym mam do Was dwa pytania:
1. Czy podzielacie moje przypuszczenia dot. kierunku perfumiarstwa?
oraz przede wszystkim,
2. Czy znacie jakieś inne, godne polecenia zapachy "abstrakcyjne"? Tj. takie, w których trudno wskazać składniki występujące w przyrodzie, wytyczające zupełnie nowe przestrzenie zapachowe, bez skojarzeń wprost z zapachami z przyrody lub do innych zapachów z przeszłości. Osobne byty zapachowe.
Szukam ostatnio takich zapachów pod wpływem zachwytu Ganimdesem i resztą flakonów przytoczonych w pkt. 2 i jak wiadomo Perfuforum to najlepsze miejsce do zdobywania takich rekomendacji
Dziękuję.
Jeśli interesuje Cię jakiś zapach, zerknij tutaj -> https://www.fragrantica.com/member/1269410
Trochę butelek do sprzedania, prawie wszystko odlewam na ml.
Mój stragan flakonów - zapraszam!
Trochę butelek do sprzedania, prawie wszystko odlewam na ml.
Mój stragan flakonów - zapraszam!