Poniedziałek, 2 kwiecień 2012, 18:39
przepraszam z góry, jeśli temat powinien znaleźć się w dziale zakupowym, ale proszę rzucić to na karb emocji ;)
Od pewnego czasu przymierzałem się do zakupu Dior Homme Intense, zwłaszcza intygowała mnie wersja sprzed reformulacji.
Zwiedziony impulsem wygrałem aukcję na Allegro, na fotkach było głównie eksponowane normalne jednolite opakowanie. Totalnie nie zwróciłem uwagi na jakieś drugie opakowanie.
Jak rozpakowałem przesyłkę zrzedła mi mina, DHI dostałem w opakowaniu z Judem Lawem, z tyłu zdjęcie flakonika. Ciemnego pudełka nie było. Zaświeciła się lampka, że coś nie halo. Sam zapach powiedziałbym w 90% podobny do tego, który znam z wersji nowszej (nigdy nie wąchałem wersji z czarną rurką), przyjemny, jednak nieco mniej słodki, od razu przechodzi do fazy "szminki", intensywnością jednak nie powala. Jednak wiem, źe teraz dochodzi efekt psychologiczny, więc nie jestem w stanie ocenić zapachu całkowicie obiektywnie.
to było z aukcji:
[
o co chodzi z dwoma pudełkami? czyżby argument przemawiający za "fejkiem". Jako impulsywny zakupowicz nie analizowałem szczegółowo dalszych zdjęć, poprzestając jedynie na uznaniu, że ciemne pudełko jest ok, a to zdjęcie z J. Lawem uznałem jako jakąś wkładkę reklamową. Wszelkie sugestie bardzo mile widziane, bo naprawdę jestem w kropce, nie wiem czy wszczynać procedurę reklamacyjną :/
Od pewnego czasu przymierzałem się do zakupu Dior Homme Intense, zwłaszcza intygowała mnie wersja sprzed reformulacji.
Zwiedziony impulsem wygrałem aukcję na Allegro, na fotkach było głównie eksponowane normalne jednolite opakowanie. Totalnie nie zwróciłem uwagi na jakieś drugie opakowanie.
Jak rozpakowałem przesyłkę zrzedła mi mina, DHI dostałem w opakowaniu z Judem Lawem, z tyłu zdjęcie flakonika. Ciemnego pudełka nie było. Zaświeciła się lampka, że coś nie halo. Sam zapach powiedziałbym w 90% podobny do tego, który znam z wersji nowszej (nigdy nie wąchałem wersji z czarną rurką), przyjemny, jednak nieco mniej słodki, od razu przechodzi do fazy "szminki", intensywnością jednak nie powala. Jednak wiem, źe teraz dochodzi efekt psychologiczny, więc nie jestem w stanie ocenić zapachu całkowicie obiektywnie.
to było z aukcji:
[
o co chodzi z dwoma pudełkami? czyżby argument przemawiający za "fejkiem". Jako impulsywny zakupowicz nie analizowałem szczegółowo dalszych zdjęć, poprzestając jedynie na uznaniu, że ciemne pudełko jest ok, a to zdjęcie z J. Lawem uznałem jako jakąś wkładkę reklamową. Wszelkie sugestie bardzo mile widziane, bo naprawdę jestem w kropce, nie wiem czy wszczynać procedurę reklamacyjną :/