Piątek, 7 listopad 2014, 19:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Środa, 6 styczeń 2021, 11:58 przez pblonski.)
Calvin Klein Euphoria Gold Men to zdecydowana kompozycja dla wyrafinowanego mężczyzny.
Początkująco zaskakuje delikatnym musującym imbirem z cytryną jednak za chwilę do tej mieszanki wdziera się miód i cynamon. Już po chwili zaleje Cię ciepłym aromatem dzięki któremu poczujesz się pewny siebie.
Nuty zapachowe:
nuta głowy: imbir, cytryna
nuta serca: miód, bazylia, cynamon
nuta podstawy: ambra, paczuli, wanilia
Napotkałem dziś w S. spryskałem blotter, zrobiłem krok w tył, krótki niuch, i konsternacja czym własciwie psiknąłem, hmm przeciez dior homme stoi daleko, ale może jednak sie pomyliłem, kolejny blotter i tym razem kilka niuchów, no ok, dior to to nie jest, ale klimat niezmiernie podobny jak również do Paula Smita man, nieco słodszy, niech bedzie że za sprawą miodu, tyle po krótkim, pobieżnym teście, ręce miałem już zalane damskimi pachnidłami, więc test naskórny w innym terminie.
Początkująco zaskakuje delikatnym musującym imbirem z cytryną jednak za chwilę do tej mieszanki wdziera się miód i cynamon. Już po chwili zaleje Cię ciepłym aromatem dzięki któremu poczujesz się pewny siebie.
Nuty zapachowe:
nuta głowy: imbir, cytryna
nuta serca: miód, bazylia, cynamon
nuta podstawy: ambra, paczuli, wanilia
Napotkałem dziś w S. spryskałem blotter, zrobiłem krok w tył, krótki niuch, i konsternacja czym własciwie psiknąłem, hmm przeciez dior homme stoi daleko, ale może jednak sie pomyliłem, kolejny blotter i tym razem kilka niuchów, no ok, dior to to nie jest, ale klimat niezmiernie podobny jak również do Paula Smita man, nieco słodszy, niech bedzie że za sprawą miodu, tyle po krótkim, pobieżnym teście, ręce miałem już zalane damskimi pachnidłami, więc test naskórny w innym terminie.