Środa, 20 maj 2020, 11:24
ale ktoś może nie chcieć być jak ojciec.
Powiem szczerze, że mnie "ojciec" przytłaczał. Podobał mi się zapach ale sprzedałem swoją flaszkę. Dlaczego? Dlatego ze nie widziałem dla niej zastasowania. A mieć tylko dlatego aby użyć raz w miesiącu, czy na 2 miesiące. Sorry ale wyleczyłem się już ze zbieractwa.
Jesli "synek" jest bardziej noszalny i trwałość ma co najmniej 8h+ to więcej mi od życia nie trzeba. Ktoś napisze, parametry ma słabe bo następnego dnia nie czuć jak "taty" to skwitować to tylko można "O litości....!!!!!" :roll:
Ale wiem, niektórzy podchodzą do tego że najpierw dobrze by było mnie czuć a dopiero potem zobaczyc :lol: (coś jak stary vw golf z "tubo" w bagażniku - najpierw słychać, później widać )
A wracając do zapachu, chętnie go sprawdze ale szarpać się na podatek od nowości nie zamierzam. Poczekam az bedzie w normalnych cenach, wszak i pora raczej nie na niego, także do jesieni mam nadzieje ze bedzie bardziej dostępny w ludzkich pieniądzach.
Powiem szczerze, że mnie "ojciec" przytłaczał. Podobał mi się zapach ale sprzedałem swoją flaszkę. Dlaczego? Dlatego ze nie widziałem dla niej zastasowania. A mieć tylko dlatego aby użyć raz w miesiącu, czy na 2 miesiące. Sorry ale wyleczyłem się już ze zbieractwa.
Jesli "synek" jest bardziej noszalny i trwałość ma co najmniej 8h+ to więcej mi od życia nie trzeba. Ktoś napisze, parametry ma słabe bo następnego dnia nie czuć jak "taty" to skwitować to tylko można "O litości....!!!!!" :roll:
Ale wiem, niektórzy podchodzą do tego że najpierw dobrze by było mnie czuć a dopiero potem zobaczyc :lol: (coś jak stary vw golf z "tubo" w bagażniku - najpierw słychać, później widać )
A wracając do zapachu, chętnie go sprawdze ale szarpać się na podatek od nowości nie zamierzam. Poczekam az bedzie w normalnych cenach, wszak i pora raczej nie na niego, także do jesieni mam nadzieje ze bedzie bardziej dostępny w ludzkich pieniądzach.