Czwartek, 23 wrzesień 2021, 06:53
(Ten post był ostatnio modyfikowany: Czwartek, 23 wrzesień 2021, 07:36 przez Mario91. Edytowano łącznie: 4)
Ja żadnej szarlotki nie czuję. To pokazuje jak różny może być odbiór zapachów. Moja małżonka po powąchaniu powiedziała, że to jest CK Shock a nie wiedziała co wącha. Wiśni ani jabłka tam nie ma za to lekko słodki tytoń, również lekko kwaśny posypany cynamonem i otoczony sporą dawką bursztynu. Stonowany i nadający się do biura. Na pewno lepsza pozycja niż zapach Calvin Klein - ciekawsza i lepiej zmieszana.