Czwartek, 7 listopad 2019, 12:54
Gitara fajna sprawa Leży u mnie jedna i zbiera kurz, żona namawiała mnie kilka razy żebym się nauczył ale nie ma kiedy. No ale może w końcu miło ją zaskoczę, nie skreślam tego.
A mi się przypomniało czego żałuję, że nie zrobiłem; trenowałem za małolata karate przez chyba 3-4 lata i doszedłem do brązowego pasa. 2 stopnie wyżej był już czarny. Ale wtedy mi się to znudziło i przerzuciłem się na treningi piłki nożnej. Teraz po latach brakuje mi tego czarnego pasa "w CV", bo wiem, że byłem w tym dobry i niewiele mi brakło żeby go zdobyć.
A mi się przypomniało czego żałuję, że nie zrobiłem; trenowałem za małolata karate przez chyba 3-4 lata i doszedłem do brązowego pasa. 2 stopnie wyżej był już czarny. Ale wtedy mi się to znudziło i przerzuciłem się na treningi piłki nożnej. Teraz po latach brakuje mi tego czarnego pasa "w CV", bo wiem, że byłem w tym dobry i niewiele mi brakło żeby go zdobyć.