Wtorek, 16 lipiec 2019, 23:54
kyloe napisał(a):Jak na mainstream to jest zapach trudny i do tego drogi więc sądzę, że to właśnie wyniki sprzedaży zakwalifikowały go do wycofania z produkcji
Z drugim twierdzeniem (cena) zgodzę się w pełni - prawie 6 stów za 75ml (mówię o stacjonarkach) to na polskie realia masakra. Z pierwszym (stopień trudności) zgodzę się po części - zapach, podobnie jak i DH oraz DHI, to w chwili obecnej absolutnie dzieła wybitne, jak na mainstream (patrząc z perspektywy naszej, czyli miłośników perfum), ale nie nie do przejścia dla przeciętnego Kowalskiego. Gdyby cena była w granicach 350zł i panie konsultantki miały DHP w targecie, to sprzedaż by była niezła. A tak, sprzedaje się wszystko, co według knowań koncernowych macherów ma się sprzedawać i co niestety, w przytłaczającej większości przypadków jest mierne, wtórne bądź nijakie. Lub 3 w 1... I to i tak są eufemizmy dużego kalibru, bo obecną mainstreamową "tfórczość" należałoby określić nieco dosadniej... Przesadzam? Nie sądzę... A jeśli jest tu jakiś cwaniak, to niech spojrzy na moją stopkę i wymieni choć 5 mainstreamowych premier ostatniej dekady, które by były nowatorskie, oryginalne, odważne, odkrywcze, wyprzedzające swoją epokę, ponadczasowe i które możnaby postawić na równi z tymi arcydziełami :p (o piątaku nie wspomnę ) Mi przychodzi na myśl tylko Gucci Guilty Absolute (no może jeszcze coś z Loewe, ale tu nie czuję się mocny), a cała reszta to odcinanie kuponów i produkowanie na potęgę popłuczyn w postaci nic nie wartych flankerów lub też lansowanie nowych zapachów, które są, niestety, niewiele więcej od owych flankerów warte...
https://youtu.be/-h057K7E3io
Bazyli nadaje mobilnie...